Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

milczę gdy widzę że śpisz
tulona nocnymi marami
zaklęta w cudowny czar
zagarniasz kosmykiem słów…marzenia

delikatny dotyk ciszy
rzeźbi uśmiech
niosący spokój dusz

nocna nirwana
spacer między myślami

niesione melodią serca

Opublikowano

witam ponownie po dłużesz przerwie, tylko nie serwuj już nam takich banałow, dobrze? chyba już lepiej pisałeś z tego co pamietam, a pamięć mam dobrą, choć krótką....
tutaj to mydło i powidło wstawiłeś,eh, nawet dałeś nirwanę , lepiej wydrukuj dziewczynie, powiesi sobie nad łóżkiem.....

to możesz zostawić, resztę napisz od nowa:

nocna nirwana
spacer między myślami


pozdrawiam ciepło;)
agnes

Opublikowano

ale ja Agnes nie pisze do Ciebie ani żadnego z was!pisze to co czuje a nie patrze czy wam się bedzie podobać moze i gorsze ale prawdziwe!a co do wielokropkow to maja byc po to je napisalem!a kto z was nie napisal banalu!ja pisze bo lubie a nie zeby nobla dostac!osiagnalem pewny poziom i mnie satysfakcjonuje!nie podoba sie to trudno!
Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no i znowu się zaczyna, eh, trudny jesteś we współżyciu społecznym, skoro piszesz dla siebie to po co zamieszczasz wiersze na orgu?? nie mogę tego pojąć, czyli wystarczy osiągnąć pewien satysfakcjonujący autora poziom i już nie ma sensu rozwijać się dalej?

proszę Cię, nie rozśmieszaj mnie od samego przedpołudnia
pozdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta   Obejrzałem tylko kawałek z trzech powodów. Po pierwsze nie oglądam filmów fabularnych. Po drugie co chwilę są reklamy, a ja tego nie toleruję. Po trzecie ma on niewiele wspólnego z rzeczywistością, a celem autorek jest lansowanie skrajnie feministycznego poglądu wymierzonego przeciw mężczyznom, który uważam za wysoce szkodliwy dla wszystkich ludzi bez względu na płeć.   Pozytywnym celem do którego należy dążyć jest to co wyraził Paweł z Tarsu w Ga 3,28.   "Nie ma już znaczenia, czy ktoś jest Żydem, czy Grekiem, niewolnikiem czy wolnym, mężczyzną czy kobietą — wszyscy jesteście jednością w Jezusie Chrystusie."   Ja właśnie mam takie podejście... budowanie mostów, a nie wznoszenie barier.
    • W szeptach poranka, gdy rosa się śmieje, Twój obraz w mej myśli cicho się grzeje. Jak nuty na wietrze, jak światło przez liście, Tak miłość do ciebie tka się w zawiłe nici. Twe oczy — dwa światy, co nocą migoczą, Gdy patrzysz, to cisza staje się proroczą. Nie trzeba nam słów, gdy serca się znają, W ich biciu symfonie miłości powstają. Dotyk twój — jak piórko, co niebo przenika, Czułością oplata, do duszy przemyka. A śmiech twój — jak strumień, co w górach się rodzi, W nim każda tęsknota natychmiast odchodzi. Chciałabym cię w snach nieść przez bezkresne łąki, Gdzie czas się zatrzyma, a dni będą dźwięki. Gdzie tylko ty, ja i bezkresne trawy — I światło, co z serca wybucha, łaskawy. Bo miłość to taniec w bezruchu, w ciszy, Gdy serce drugiego serca rytm usłyszy. To nie jest po prostu „kocham” bez tchu — To dom, to powroty, to życie bez snu. Więc jeśli przeczytasz te wersy ukradkiem, Wiedz, że są dla ciebie — z serca, bez przypadkiem. Bo w każdej literze jest echo mego tchu: Kocham cię teraz. I zawsze. I znów.
    • Są plastikowe liście I róże plastikowe Zbyt liczne są bukiety Sztuczności kolorowej   Są syntetyczne wonie Kwiatów z laboratorium Skłamane życiorysy Pozłacane historie   Autorytet pozorny Siwizną posrebrzony Kłamliwi są mężowie Interesowne żony   Fałszywe są przysięgi O woni – intercyzy Zmyślone zależności Syntezy analizy   Udane bohaterstwo Pod podziw tłumu tkane I tablice nagrobne Podkoloryzowane   Stronnicze są oceny Grantami zabarwione Lub wodą pracowitą Czasu – już wygładzone     Pozorna bywa radość Pozorna żałość bywa I tylko ciemność nocy W pustkowiu – jest prawdziwa   Jednak jej autentyczność (Cóż, przyznać to niełatwo) W pozorność zmienić umie - zanieczyszczenie światłem
    • Takie piękne rosną co roku :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Tylko „wiara” wszystko może i niczego nie może, ale można ją złagodzić słowem nadzieja
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...