Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

odchodzę tam gdzie odchodzi się trudno
obarczony ciężarem dusz
ze mną nad drugim życiem płacze kot

tamta droga prowadzi donikąd
dlaczego echa wczorajszych łez
zabierają bezchmurny sens
są policzone krzykiem
mają żyć wiele a ja jestem jeden

na harmonijce z marzeń gram
melodię nieśmiało

o tym życiu które stracił biedny kot
teraz przeżyje jeszcze siedem
mruczy na drodze prostej
jestem tym kotem

machającym dziewięcioma życiami
i trzecie się zaczyna
a kot we mnie chce iść na szczyt
to ja byłem nieszczęsnym kotem
między wersy z drzewa strof spadłem
miauczałem długo życie tracąc

co z tego że nie żyję odrodzę się znów
wybierając życie od nowa
a cierpienie w piasku zakopię

Opublikowano

@Toyer

Twój wiersz to poruszająca metafora o odrodzeniu, drugich szansach i przezwyciężaniu trudności.

Szczególnie porusza mnie końcówka - "co z tego że nie żyję odrodzę się znów, wybierając życie od nowa, a cierpienie w piasku zakopię". To tak pięknie oddaje tę ludzką zdolność do wstawania po upadkach, do rozpoczynania od nowa mimo ran.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...