Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

I akurat czytam tak:

 

I chłonę nadchodzącą jesień,

powakacyjne poranki - rzucają 

chłodne już spojrzenia,

 

przeliczam mijający czas 

według własnego wzoru - pragnę 

zachować jak najwięcej różanych 

 

rumieńców - na przyszłe dni,

na przyszłe dni i na przyszłe dni

w dziurawych kieszeniach,

 

one będą coraz bledsze 

i bledsze momenty nadejdą 

i serce coraz bledsze,

 

a mnie dotyka deszcz,

chłodny deszcz jesienny 

i ten deszcz...

 

I z pozdrowieniami - Łukasz Jasiński 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...