Biedańsk

[Annna2]

 

 

Spektakularna jest
przychodzi na raty i zawsze w ciszy.
Ona- śmierć głodowa.

Bo trzeba wybierać- wykupić leki czy zapłacić rachunki,
i jest wiotkość z powodu niedożywienia.

Za słabi na operację czy chemioterapię.
Ze szpitala wypisują, by nabrać sił,
i kółko się zamyka.

Uliczne latarnie co noc w okna patrzą,
bo nikt nie jest sam.
Złudzenie?
Jeśli tak- proszę skłam.

[Maciek.J]

Bardzo empatyczny i poruszający sumienia wiersz. Co prawda w mediach trąbią o lepszej jakości życia.bieda trwa nadal i tak naprawdę ubożejemy.Tylko tacy, którzy mają dużo dziś mają jeszcze więcej. Wszystko bym oddał władzy, która zlikwidowała by biedę w naszym kraju. Ale kto bogatemu wytłumaczy? Piękna poezja ale bardzo smutna. 

 

[Annna2]

@Maciek.J 

Takiej biedy często nie widać- ale jest- 

wystarczy pójść np do apteki- starsza pani wykupiła tylko połowę leków

 

@huzarc dziękuję

[Waldemar_Talar_Talar]

Witam - smutny ale prawdziwy - porusza - 

                                                                                Pzdr.serdecznie.

[Annna2]

@Waldemar_Talar_Talar dziękuję

[MIROSŁAW C.]

@Annna2

Czasami można odnieść wrażenie, że służba zdrowia jest tylko po to, żeby nas upokarzać. I, lubimy to. O czym świadczą kolejne wyniki wyborów w tzw. wolnej Polsce...

Pozdrawiam. 

[Annna2]

 

@MIROSŁAW C. dziękuję

@MIROSŁAW C.  tak to prawda .

Ileż można czekać w kolejce? Do specjalisty, ile?

I można się nie doczekać, bo nie każdego jest stać, aby leczyć się prywatnie