Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Leszczym zmienił(a) tytuł na Predykcja (predystynacja) w gruncie rzeczy pozytywna
Opublikowano

@Leszczym

Optymistyczna predykcja to świeży powiew w świecie "przepowiedni". W końcu ktoś, kto przewiduje przyszłość i nie chce przy tym zepsuć ludziom urlopu lub weekendu! Jest zmienną, zależną od wielu czynników.

 

Predestynacja - to nie zmienna, to stała, tylko trzeba ją znać. Jeżeli urodziłeś się, aby być dobrym - to będziesz nim. I nawet Ty sam tego nie zmienisz. :)

 

Dlaczego więc połączyłeś?

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

@Berenika97 Dla tych którzy uważają, że urodziłem się dobrym, mam odpowiedź, że mylą się bo złym. Dla tych co uważają odwrotnie mam kilka dobrych uczynków. Dla tych co uważają mnie pro publico bono to niestety, muszę ich wyprowadzić z błędu mam na nich fakturę i ona coraz grubsza się robi, dla tych co uważają że robię dla forsy mam kilka rzeczy i działań za friko. Dla tych co uważają, że chodzi o świadomość, mam kilka wygłupów. Dla tych co uważają, że mam level 100 durnoty, mam kilka mądrych teorii i to niekiedy zadziwiających. A dla tych co chcą mnie zamknąć mam świetną odpowiedź, że siedzę już 20 lat z okładem. Dla tych co chcą otworzyć mam odpowiedź, że moja wyobraźnia przerasta zdecydowaną większość ich wyobraźni. Dla tych co uważają, że jestem paskudny mam odpowiedź, że wręcz przeciwnie bo wręcz modelem jestem. I tak dalej i tak dalej i tak dalej. 

@Berenika97 To wszystko co powyżej napisałem jest niczym innym jak dekreacją :))

Opublikowano

@Berenika97 Dla Ciebie jest teologicznie ciekawe, ale wnerwieńcy odbiorą je za wielką obraźliwość. Ja nie bazgrzę ścian kościelnych, domów, elewacji, no takich. Panele wygłuszające sobie to tego wybrałem i kładki i śmietniki. Bo tak naprawdę ja akurat szykuję jedno generalnie miejsce. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - cieszy mnie że poruszył - czyli zdał egzamin - dziękuje -                                                                                                               Pzdr.   Witaj - fajnie że ładnie - dziękuje -                                                                 Pzdr.                                                                  Witam - miło mi że obraz czytelny i emocjonalny - dziękuje  -                                                                                                          Pzdr.  Witaj - tak wyszło - a z tym blaskiem może masz racje - dzięki że czytasz -                                                                                                       Pzdr.                                            Witaj - ano taka jest - ale jest miła -                                                                 Pzdr.serdecznie. Witam -    Witaj - masz rację  - czasem trzeba bo można poczuć ulgę odnaleźć się -                                                                                                               Pzdr.serdecznie.
    • Ale możesz poruszyć emocjonalnie czytającego:). Pozdrowienia
    • Kończy się jesień, przychodzi zima, Brunatne liście pod dębem gniją, Smutny patrzę mokrymi oczyma – Jakiego wyroku i winą czyją?   Żegnam dzień szary, a jutro: Zimne powietrze, deszczowo, Znów dzień szary, i smutno – Choćby jedno pocieszyło słowo.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Asfalt od deszczu odbija światło, Łez nieba więcej wytrzyma – Mnie nie przychodzi to łatwo.   Z spuszczoną głową przez ulicę, Powłócząc ciężkimi nogami, Betonu krążki i kroki liczę – Sam ze sobą, godzinami.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Mokre powietrze przenika do głębi, Smutek serce gorące zatrzyma – Nie słychać gruchotu gołębi.   Dzień szary, smutek i nędza, Na strunie duszy rozpacz zagrała, W melancholii świat zapędza – Nadzieja nie przetrwała.   Kończy się jesień, przychodzi zima, Nie policzę, ile złego przybyło, Dobro już się mnie nie ima – Serce smutne z bólu zawyło.   Zgubiona nadzieja, szklane oczy, Dni krótkie, noce nieprzespane, Życie jak kamień się toczy – Myśli szarością posypane.
    • Krzyk Długi, głuchy krzyk Rozrywa mi płuca Zgniata mi serce Wyżera od środka martwy już mózg Ale na zewnątrz nie słychać nic Duszę się swoją niemocą Duszę się bólem Na gardle czuję podeszwę istnienia Które coraz głębiej wbija swoje kolce w moją krtań Nie umiem wstać Nie umiem podać ręki słońcu Parzy mnie współczucie A poczucie winy wypala znamię na mej duszy Zapadam się I czuję jedyne kojące ciepło Dziewiątego kręgu piekła Gdzie witają mnie zdrajcy godności I na tronie zakładają mi koronę cierniową.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...