Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś

  • Niestety, Twoja zawartość zawiera warunki, na które nie zezwalamy. Edytuj zawartość, aby usunąć wyróżnione poniżej słowa.
    Opcjonalnie możesz dodać wiadomość do zgłoszenia.

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena To jest tekst, który uderza z siłą betonu, absolutny "sztos". Używasz grypsery jakbyś w niej myślał. Świetny jest tu kontrast, który nadaje mu niezwykłość - z jednej strony mamy świat totalnego zamknięcia, brudu i dehumanizacji – "młyn", "kraty", "papier... co śmierdzi jak melina", "kibel parzy wspomnienia", "szajba w murze". To świat, w którym "każdy dzień waży tonę". A z drugiej strony, w samym środku tego piekła, jest uczucie. I to uczucie jest opisane tym samym, twardym językiem muru. Ona jest "sztelą, co trzyma pion", on "kitra uczucie między cegłami". Metafory są świetne - "Mam cię w łebie jak świecę - pali, nie gaśnie" – to jest coś, co wypala od środka, co nie daje spokoju, ale jednocześnie oświetla mrok. Deklaracja miłości jest pozbawiona wszelkiej "ściemy". To jest miłość zdefiniowana przez kodeks honorowy, przez "lojalkę", która w tym świecie jest najwyższą wartością. Ten wiersz pokazuje, że miłość w warunkach ekstremalnych nie jest ucieczką od rzeczywistości. Jest jedyną rzeczą, która pozwala tę rzeczywistość przetrwać. To nie jest marzenie o wolności – to powód, dla którego "odlicza się czas". I to zakończenie... "twoje imię - napisane jak modlitwa , na dymie papierosa, między klawiszem a odsiadką". Czysta, skondensowana poezja. To jest tekst niezwykle męski, twardy, a jednocześnie czuły. Świetny! Mój tato opowiadał mi, jak na początku swojej kariery, po południami pracował w szkole średniej w więzieniu. Mama strasznie się bała, że zostawiany był tam sam z tymi ludźmi. Na lekcjach była też"grypsera". A oni byli zainteresowani historią, więc na lekcjach miał idealną ciszę a potem mądrą dyskusję - bo byli nieźle oczytani. A zeszyty, które prowadzili - to małe dzieła sztuki. Tato przynosił do domu by sprawdzać prace pisemne - a ci dorośli mężczyźni prześcigali się w ilustrowaniu każdej lekcji.  
    • @Migrena @Wiesław J.K. Dziękuję bardzo. Warto mieć w głowie taki azyl :)
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Berenika97 prof. Epsztein podkreślił to na wykładzie że pasjonaci mają większą wiedzę niż muzealnicy bo artefakty mają w swoich zbiorach i mogą je porównywać i macać do woli. W polskich muzeach robiłem kwerendę i dzięki mojej poprzedniej publikacji otwarte miałem szafy pancerne w Ossolineum, narodowe w każdym mieście, wytwórnie papierów wartościowych oraz muzeum we Lwowie, Petersburgu, Wilnie, Monachium, Pradze i Bratysławie. Wszędzie było po kilka sztuk a ja mam ponad 1000.
    • @Maciek.J  wzywasz do powstania? Przeciwko komu i czemu? "Miałeś chamie....-  po co? Wzywasz do wojny polsko - polskiej? Czy do miłości wielkiego brata ze wschodu? To już było. Czy jakiej? Szafujesz słowem głupota- kto jest głupi? Ten któremu któremu recytowali "Dziady" na ulicy Mickiewicza to wielki  patriota? Bo inny którzy inaczej myślą to są zdrajcy.   Mieszkam w Polsce- na Warmii, to jest moja Ojczyzna- innej nie mam. Patriotyzm to nie frazesy. Kocham mój kraj- kraj wolny, kraj otwarty ludziom. Bez nienawiści bez podziałów.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...