Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Martwe punkty, w przekroju całokształtu,
wspomnienie na szynach - pasażer kręci nosem.
Opodal umiera ostatnia wola, wiatr obija się
o mury przeszłości.

Pod płaszczem, cienie, rzucają podejrzenia.
Pomazaniec zbawi nielicznych i przeciągnie
na drugą stronę dziennego światła.

Koszmary rozbiegają się po oknach. Milczą
wnętrza niebios. Ten jeden krok w kierunku
zemsty zbiega się z przeznaczeniem krzyku.

Spacer w chmurach. Przestworza są nasze.
Rozwidlenie drogi, na skrzyżowaniu słów.

Opublikowano

Jay
dla mnie to jak myśli nanizmane na nitce losu....każda zwrotka mówi o czymś innym....

wiatr obija się
o mury przeszłości.

Pomazaniec zbawi nielicznych i przeciągnie
na drugą stronę dziennego światła.

Ten jeden krok w kierunku
zemsty zbiega się z przeznaczeniem krzyku.

i płenta

Rozwidlenie drogi, na skrzyżowaniu słów.

toż to czysta esensja!! i to nie u j.renaty.

pozostawia coś w środku ten wiersz....

zauroczona pozdrawiam

Opublikowano

mury przeszłości.- to nie i kierunek zemsty też mi jakoś nie gra. całość tak, pierwszy wers zachęca do czytania, a i potem pozostaje pozytywne wrażenie. hm...nie zwala z krzesła, ale smaczne. serdeczności

Opublikowano

ja chyba popracowałabym nad wersyfikacją: ogólnie ostatnio mam awersje do interpunkcji i wole gdy wers określa miejscena oddech:) za to podoba mi się zawartosć owych wersów:> tresc bardzo ciekawa, niekoniecznie musi trafiać w moje przekonania, ale to juz kwestia pogladów: metaforyka i przedstawienie na duży plus

Pozdrawiam
Agata

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...