Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

 

czesko-polska Góra

równych sześćset metrów

nie strzeże jej celnik

lecz leśników ostrza

gąsienice sprzętu

żywiczny transparent

wśród zwykłych lnic wdzięków

i polan z dziurawcem

 

od Tułu po rajskie

dla krów wzgórza Golan

nadziwcie się czasem im nie

zadeptajcie

 

tym tylko kto w drogę

z Czantorii wciąż w dalsze

obudzić się zdoła

przez życie lśniąc razem

 

 

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zdj.wlasne

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez wierszyki
. (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Sporo jest takich na granicy. Służbowo przejeżdżałem kilka razy przez Jakuszyce - Harahov, czy między Wisłą i Trzyńcem. Oba akurat zalesione i na obu były pozostałości po dawnych budkach pograniczników. Teraz już pewnie i ich nie ma.  Pozdrawiam serdecznie. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję Marku.

Sporo ich to prawda. Pamiętam ciągle. gdy w górach naprawdę trzeba było się pilnować, by nie pomylić szlaku.

Najbardziej lubię te przejścia, które niewielu pokonuje. Pozdrawiam serdecznie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

 

Pzdr @violetta

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...