Godzinę temu, Leszczym napisał(a):Robię czasem za niby autorytet,
Od życia, poezji czy jeszcze czegoś o czym nie wiem?
Mnie pokolenie zet bardzo denerwuje i uważam, że z tą swoją utopią autentyczności w głowie tylko sobie nos o ścianę rozbiją i nic więcej.
Autentyczności nigdy nie było i nie będzie. Zawsze był konwenans taki czy inny.