Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Jacek_Suchowicz

Jacek_Suchowicz

Na Centralnym usiadły wspomnienia,
w pendolino w błękitnym wagonie.
Jadą ze mną, by presję wywierać,
sentymenty ożywić skończone.

 

Po co wracać do książek czytanych,

które pięknym zorały mi serce.

Ich czas minął, choć były wspaniałe,

lecz ta czułość pokryła mą przestrzeń.

 

Piękny dworzec w tym roku oddany

i per pedes po mieście wycieczka.

Mijam teatr, przywraca mi pamięć,

mych spektakli – epoka już przeszła.

 

Zaś Jan stale stoi przy moście

i na tańce nikt nie ma ochoty.

Brzegi Łyny coś jakby zarosły,

woda czyni w zakolach obroty.

 

Mijam miejsca czułością owiane,

dzisiaj puste i zimne choć upał.

Porcja lodów na rynku, znów pamięć

amfiteatr, koncerty i sztuka,

 

Żadna gumka pamięci nie wytrze.

Już się zmierzcha więc pociąg - Centralny.

Sentymenty zaś więdną jak liście,

a wspomnienia odeszły z nieznanym.

 

 

 

 

Jacek_Suchowicz

Jacek_Suchowicz

Na Centralnym usiadły wspomnienia,
w pendolino w błękitnym wagonie.
Jadą ze mną, by presję wywierać,
sentymenty ożywić skończone.

 

Po co wracać do książek czytanych,

które pięknym zorały mi serce.

Ich czas minął, choć były wspaniałe,

lecz ta czułość pokryła mą przestrzeń.

 

Piękny dworzec w tym roku oddany

i per pedes po mieście wycieczka.

Mijam teatr, przywraca mi pamięć,

mych spektakli – epoka już przeszła.

 

Zaś Jan stale stoi przy moście

i na tańce nikt nie ma ochoty.

Brzegi Łyny coś jakby zarosły,

woda czyni w zakolach obroty.

 

Mijam miejsca czułością owiane,

dzisiaj puste i zimne choć upał.

Porcja lodów na rynku, znów pamięć

amfiteatr, koncerty i sztuka,

 

Żadna gumka pamięci nie wytrze.

Już się zmierzcha więc pociąg - Centralny.

Sentymenty więdną jak liście,

a wspomnienia odeszły z nieznanym.

 

 

 

 

Jacek_Suchowicz

Jacek_Suchowicz

Na Centralnym usiadły wspomnienia,
w pendolino w błękitnym wagonie.
Jadą ze mną, by presję wywierać,
sentymenty ożywić skończone.

 

Po co wracać do książek czytanych,

które pięknym zorały mi serce.

Ich czas minął, choć były wspaniałe,

lecz ta czułość pokryła mą przestrzeń.

 

Piękny dworzec w tym roku oddany

i per pedes po mieście wycieczka.

Mijam teatr, przywraca mi pamięć,

mych spektakli – epoka już przeszła.

 

Zaś Jan stale stoi przy moście

i na tańce nikt nie ma ochoty.

Brzegi Łyny coś jakby zarosły,

woda czyni w zakolach obroty.

 

Mijam miejsca czułością owiane,

dzisiaj puste i zimne choć upał.

Porcja lodów na rynku, znów pamięć

amfiteatr, koncerty i sztuka,

 

Żadna gumka pamięci nie wytrze.

Już się zmierzcha więc pociąg - Centralny.

Sentymenty więdną jak liście,

a wspomnienia odeszły z nieznanym.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski   @Marek.zak1 bo obaj macie rację.  Kozacy biorący w wojnach Rzeczypospolitej domagali się aby byli ujęci w rejestrach( rejestrowym przysługiwał żołd). Chcieli też przyznania autonomii od polskiej szlachty. Przepaść się pogłębiała- tak Kozacy nie uznali unii brzeskiej. Ugoda perejasławska przyniosła tylko korzyści Rosji. Z obiecanej Kozakom autonomii zostały tylko nici,  i zaprzepaściła szansę na Stworzenie Rzeczpospolitej Trojga Narodów
    • Po angielsku "brain fart" właśnie przydarzył mi się, wiem, że czytałem coś o książkach, tak tutaj na poezja.org i zrobiłem sobie przerwę i proszę bardzo, zapomniałem gdzie to czytałem. Szukanie jak do tej pory nic nie dało, ach! na starość torba i piach...nie, nie, jeszcze nie umieram, a przynajmniej nie mam takiego zamiaru i nie jestem jeszcze taaaaaaki stary.  Ten poniższy komentarz zamierzałem tam zamieścić, ufff jak dobrze, że internet pamięta. hahah  Tak coś brzęczy mi w mózgownicy, że to Leszczym wspomniał coś o książkach, ale nie jestem całkowicie pewny i jeśli ktoś z was wpadnie na trop kto ostatnio wspomniał coś o książkach, czy to w komentarzu, czy też w wierszu lub prozie będę wdzięczny i zamieszczę to wszystko tam, gdzie było to początkowo zamierzone. Dziękuję za uwagę.    To prawda! Pewne jest to, że niektóre książki potrafią zostawić trwały ślad na sercu i w pamięci. Pamiętam, jedną książkę rosyjskiego pisarza, niestety tytułu nie pamiętam i autora także, posiadała wiele, wiele stron, a więc była "gruba", bodajże jakaś saga rodów carskich i zbliżającej się ery komunistycznej w Rosji. Lubiłem również czytać sławnego francuzkiego pisarza Victora Hugo. Były to czasy, gdy mieszkałem w Warszawie, lata 70-te ubiegłego stulecia. Książka ta tak mnie wciągnęła w swoją akcję, że po prostu czułem, że sam biorę w niej udział.  Oczywiście, czytałem wiele polskich książek: Henryk Sienkiewicz, Bolesław Prus i wiele innych znakomitych polskich pisarzy i poetów.  Pamiętam, niedaleko gdzie mieszkałem, była mała księgarnia na ul. Grochowskiej, w pobliżu placu Szembeka, częstym tam bywałem gościem, a parę domów dalej była  mała wypożyczalnia książek i tam również można było mnie bardzo często widzieć.       @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
    • czystość nie daje Mi żyć pragnę się zbliżyć bo prowadzić się samotnie - Mnie boli  i głowa i serce i piersi, i ręce bo wnętrze Mnie piecze i kłuje gdzie wejście Me miękkie  i bolące, łaknące  kurzem porasta pragnę poczuć jak ktoś w nie wrasta i rozkwita powoli łagodnie czy to grzech pragnąc zakwitnąć? jeśli Moje ciało jest grzechem i czeka za nie najwyższa kara to na co ten co je stworzył  stworzył Mnie taką jaka na piekło zasługuje jeśli bóg istnieje, Ja pragnę grzeszyć.
    • @Berenika97 Do Ciebie :) Gapa jestem ! Przepraszam :)
    • @Wiesław J.K. Im bardziej nie czytasz horoskopów tym bardziej widzisz że ich nie ma. I tak to się układa w wielu zresztą dziedzinach na mój ogląd. Najwięcej dowiem się o pisaniu i twórczości wtedy gdy przestanę się nią zajmować ;)) Ale żeby tak było musiałbym im, którzy są umieć wystawić odpowiednią fakturę :))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...