Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Anno... pięknie o chlebie.. tym razem tylko 'spolszczoną' wersję czytałam, czas mnie goni.

Niech nam nigdy chleba nie zabraknie, tego pachnącego jabłkiem, szczególnie. Moja Babcia, zawsze robiła znak krzyża, przed rozpoczęciem krojenia chleba, który sama piekła.

Pozdrawiam.

Opublikowano

ładnie

 

w odległa przeszłość sięgam pamięcią

gdy babcia świeży kroiła bochen

na nim znak krzyża to dla mateńki

by zawsze było jedzenia trochę

 

czerstwego chleba nikt nie wyrzucał

dostały kury - by jajka lepsze

bułkę utarto gdy była sucha

potem zjadana była w panierce

 

:)))

Opublikowano (edytowane)

@Jacek_Suchowicz  też mi się podoba. Dzięki

Podoba mi się Twój wiersz

Babcia nie piekła( niezbyt często). Mama.

@Klip dzięki

@Jacek_Suchowicz  a to prawda- nikt nie wyrzucał- a dziś

aż żal. A i chleb dzisiaj inny- na drugi dzień pleśnieje.

Pamiętam bułkę w panierce- w piachu- gdy spadła- obtarło się,

i nikt nie umarł. w zębach zgrzytało, ale co tam.

A jeszcze własne masło pamiętasz?

 

Edytowane przez Annna2 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Annna2

u dziadków nie było takiej potrzeby 

2 x w tygodniu był targ. Babcia brała duży koszyk wiklinowy na zakupy mnie i wędrowaliśmy po targu kupując masło sery śmietanę (o jakiś 12, 18 albo 36 nikt nawet nie był w stanie sobie coś takiego wyobrazić)i warzywa zawsze świeże, a dziadek prowadził pociągi. Czasem się zatrzymywała mówiąc o dziadek przejeżdża przez miasto do Poznania. Dziadek był maszynistą a ruch pociągów wyznaczał rytm życia rodziny

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ja i świat, w którym bezradność nigdy nie przemija. Upływ czasu uświadamia, że wszystkie przemiany są pozorne, bo przecież istnieje coś takiego jak pamięć i to ona zawsze kieruje człowiekiem.

Opublikowano

@Naram-sin  tak- to prawda.

Pamięć znika dopiero gdy się umrze. Muszę Mamę czasem sobie przypominać,

byłam bardzo młoda gdy zmarła. Dzięki.

@Jacek_Suchowicz  Dziadek Bernard był rolnikiem (więc na targ woził to co wymieniłeś).

Potem Tata.

Pamiętam buterfaskę( maselnica) jak Babcia wybijała śmietanę- brało się łyżeczkę i jadło to co wychodziło,

a potem masło takie puszyste, kremowe w kolorze cytrynowym

@kwintesencja dzięki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...