Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wczoraj pokazałeś mi nasiona sosny
małe z delikatnymi skrzydełkami
które lekko unosił wiatr
wokół zgrzyty i szelest syszek

każda chwila z tobą to święto
bez białych obrusów i świec
a jednak czuć magię
w tym, jak na mnie patrzysz

lubisz nakręcać pasma włosów
na palec
przesiewać rude kosmyki
scałowując z szyi zapach
zdreszczam się wtedy wszedzie

mamy już wspólne wspomnienia
miejsca i daty
zostawiamy na sobie ślady
w postaci majaków na skórze
podartych rajstop
rzuconych w pośpiechu na dno torebki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...