Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

da capo al fine


Rekomendowane odpowiedzi

niedziela, szesnasta. nie, jeszcze nie wracam
skręcam z Kościuszki w kierunku Szyperskiej
kret ryje głęboko pod Placem Wolności
podobno wywożą stąd ruchome piaski

radio zet wylewa miód do moich uszu
wszystko jest tu w c-dur: melodia, mądrości
zatykam się. wsłuchuję. tego było trzeba
bo gra bez metafor i zawsze znajomo

no właśnie - znajomo. wiesz, czemu nie wracam?
mijam cię jak refren, jak mantrę da capo?
bo zdarza mi się jeszcze przetkać miód i słyszeć
wściekłość, jak u Orffa. lub traumę Barbera

"uwierz mi, naprawdę musiałem cię okłamać"
wysyłam wiadomość i myślę, czy kupisz
kiepski refren zdrajcy, który przecież w końcu
jednak obiecuje, że to przedostatni
przysięga, że to więcej
na pewno się
powtórzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...