@Robert Witold Gorzkowski
to niezła lirykę miłosną do brzuszka - sprytnie!
Wiem, że jest bardzo osobisty i szczery, więc życzę dużo wytrwałości i zdrowia.
@sisy89
Bardzo przejmujący wiersz,
cisza, co w tobie mieszka, niech będzie schronieniem,
nie chłodem, lecz spokojem, co leczy pragnieniem.
Samotna dłoń, choć zimna, wciąż ma siłę chwycić,
nowe dni, nowe sny, by serce mogło bić.