Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane

dedykuję Starcowi

 

Bywa, że uda złapać szczęście

i człek się czuje w niebo wzięty,

a świat wygląda zaraz piękniej,

jest kolorowy jakby lepszy.

 

Lecz z czasem wszystko powszednie,

aż w końcu szczęście nam doskwiera.

A człek szczęśliwy wcale nie jest,

bo szczęście pryska sobie nieraz.

 

Więc jeszcze chwilę na myślenie;

czy my umiemy pielęgnować,

to nasze szczęścia wciąż doceniać

podziwiać stale czar i powab?

 

 

dedykuję Starcowi

 

Czasem się uda złapać szczęście

i człek się czuje w niebo wzięty,

a świat wygląda zaraz piękniej,

jest kolorowy jakby lepszy.

 

Lecz z czasem wszystko powszednie,

aż w końcu szczęście nam doskwiera.

A człek szczęśliwy wcale nie jest,

bo szczęście pryska sobie nieraz.

 

Więc jeszcze chwilę na myślenie;

czy my umiemy pielęgnować,

to nasze szczęścia wciąż doceniać

podziwiać stale czar i powab?

 

 

dedykuję Starcowi

 

Czasem się uda złapać szczęście

i człek się czuje w niebo wzięty,

a świat wygląda zaraz piękniej,

jest kolorowy jakby lepszy.

 

Lecz z czasem wszystko powszednie,

aż w końcu szczęście nam doskwiera.

A człek szczęśliwy wcale nie jest,

bo szczęście pryska sobie nieraz.

 

Więc jeszcze chwilę na myślenie;

czy mu umiemy pielęgnować,

to nasze szczęścia wciąż doceniać

podziwiać stale czar i powab?



×
×
  • Dodaj nową pozycję...