Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

może przetrzymać troszkę pochodzić

i zamiast stale sobie dogodzić

pobyć ze sobą posłuchać siebie

oraz nie słyszeć "ja pragnę ciebie"

 

sprawdzić o czym można pogadać

do czego w domu w kuchni się nada 

z literatury troszkę popytać

z filmu teatru czym się zachwyca

 

i wiele innych posprawdzać kwestii

bo ogon kota zawsze się zmieści

zauroczenie dość szybko spada

a z przyjacielem można pogadać

:))

 

ponoć jak powiedział pewien klasyk "kobieta największym przyjacielem człowieka"

 

 

 

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Wiersz mi się bardzo podoba, po pierwsze, bo o sprawach, które są, czy były ważne prawie u każdego. To spięcie 3 wymiarów, czyli głowy, duszy i ciała jest trudne, bo rzadko wszystko pasuje, a jak już, to ten drugi / druga może być z innej opcji i też trudno wtedy. Tak, czy inaczej, najważniejsze są emocje, u niektórych to dusza. Samo łóżko i ten żar to mało na związek, ale na romans w sam raz. 

Pozdrawiam z niedaleka:). Udanego dnia. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak. Logika, wespół z duszą, powinny decydować. Poza tym, zasady dobierania się w pary powinny zostać uproszczone. Obecnie są tak skomplikowane, że trudno się w tym połapać. Zbyt wielu rzeczy należy się domyślać, co jest bez sensu.

Opublikowano

@Alicja_Wysocka Rozumiem, czyli sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, ponieważ trzeba zaczynać od końca. Ciekawe, jak wiele osób jest kompatybilnych z takim schematem?

 

Mam wrażenie, że ilość długotrwałych związków maleje, ale nie wiem, czy to źle, biorąc np. pod uwagę tkwienie w związku toksycznym, albo w relacji zupełnie popsutej. Być może dzisiaj ludzie są bardziej zdecydowani takie związki kończyć.

 

Gdyby algorytm dobierania się w pracy był bardziej klarowny, pomyłek byłoby dużo mniej.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak, masz rację — liczba długotrwałych związków rzeczywiście maleje. Trwanie w relacji toksycznej za wszelką cenę nie ma sensu, ale to wciąż trudny temat, bo każda sytuacja jest inna. Myślę też, że decyzja o odejściu czy trwaniu zależy od wielu czynników — zwłaszcza gdy są dzieci i trzeba się zastanowić, kogo tak naprawdę ratujemy, a kogo możemy niechcący skrzywdzić.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...