Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Łukasz Jasiński

Łukasz Jasiński

@violetta

 

Nieprawda, pani Valerio, ma pani klepki na oczach...

 

Łukasz Jasiński 

 

@Somalija

 

Dzień dobry, pani Agnieszko, teraz mogę rozmawiać - miałem blokadę na pięć dni na temat Izraela, nomen omen: ten komentarz dałem jakiś miesiąc temu i w międzyczasie otrzymałem trzy odpowiedzi pod wierszami innych użytkowników - nie mogłem odpowiedzieć z wiadomych przyczyn, jednak: jest pani bardzo mądra... Nie odpowiadam, to: autorzy myślą, że ich ignoruję i nie w ogóle nie myślą - dlaczego nie odpowiadam? Opublikuję dzisiaj wiersz pod tytułem - "O mowie nienawiści" - gdyby pani była zainteresowana...

 

Łukasz Jasiński 

Łukasz Jasiński

Łukasz Jasiński

@violetta

 

Nieprawda, pani Valerio, ma pani klepki na oczach...

 

Łukasz Jasiński 

@Somalija

 

Dzień dobry, pani Agnieszko, teraz mogę rozmawiać - miałem blokadę na pięć dni na temat Izraela, nomen omen: ten komentarz dałem jakiś miesiąc temu i w międzyczasie otrzymałem trzy odpowiedzi pod wierszami innych użytkowników - nie mogłem odpowiedzieć z wiadomych przyczyn, jednak: jest pani bardzo mądra... Nie odpowiadam, to: autorzy myślą, że ich ignoruję i nie w ogóle nie myślą - dlaczego nie odpowiadam? Opublikuję dzisiaj wiersz pod tytułem - "O mowie nienawiści" - gdyby pani była zainteresowana...

 

Łukasz Jasiński 



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Sarkastyczny uśmiech głupca, jesteś taki śmiały. Wszystko to iluzja, tarcza, co zatrzymuje strzały, by świat nie wiedział, jak naprawdę jesteś mały. Mur, który chroni to, co tak bardzo chcesz ukryć, łatwo byłoby skruszyć, gdybyś choć na chwilę opuścił wartę, przestał zgrywać bohatera i pozwolił nam zacząć od zera. Wiedziałbyś, że jesteśmy tacy sami — wzbraniamy się przed łzami, chronimy kłamstwami. Choć wiem, że to oznacza serię pocisków w dłonie tak pełne odcisków, wiedz, że jestem obok. Nie musisz być jak posąg. Pozwól mi być bohaterem, twym szczęśliwym zakończeniem
    • Nieskończoność należy pomierzyć, temu cos uszczknąć, bo się nie należy... Pzdr.
    • Umieram - przebita obłokiem Rogatki podświadomości.  Ktoś dostał awizo z moim zniknięciem Uwaga: fatamorgana!  Brak obojętności.  Budzę się we fiolecie Wielu rzeczy nie pamiętam Do kilku - nie można mnie zmusić Knebel ustom nic nie da: wolnością też można dusić Smutne to:  poddajemy się - na mapie każdego świata I nie płacimy pieniędzmi:  spłacą nas dni, miesiące i lata w połowie - zmarnowane: ''Czy znajdę w końcu szczęście?''   przez takie trywialne pytanie ... 
    • Najgorszy architekt - czas. Rzeźbi fundamenty z oszustw i spękanych głazów. Życie to bezustanne umieranie, nawet jeśli się ma własnego "koucza" czy metr kwadratowy w Château d'Armainvilliers. Nawet - jeśli urodziłeś się na przełomie dzisiaj i wczoraj. Życie to rzeka, która prędzej czy później porywa wszystkich. I nagle masz o -dziesiąt lat więcej. I już nie jesteś w "mejnstrimie." Przepiękne akwarele, pastelowe pastisze bezludnych wysp w miejskich dżunglach.  Huśtawka nastrojów - na której człowiek siedzi sam jak ten palec.  W tle - karuzela sklecona z zerwanych mostów. Zrobię im fotkę. Kwiecień przemknął niezauważony,  wiosna po raz kolejny nie złapała bukietu. Piosenki mimo to - piszą się same, piosenki - pełne puchu, piór (wiecznych) i (wiecznych) niedomówień. Balony w kształcie serca w cudzym oknie na świat. Nie wiem, czy dziejemy się naprawdę, ale od tej chwili chyba nawet w nic ...   Zacznę sobie wierzyć.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...