Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Dagna

Dagna

@violetta  słuchaj, to tak na żarty, bo mnie ani w głowie(!) jest poprawianie kogokolwiek, szanuję cudzy styl, Twój też jest niepodrabialny, subtelny.

Ale już dla zabawy, na szybciutko skleciłam coś w tym temacie:

 

 

 

 

 

 

„… w koczek?”

 

maj rozpuścił włosy z deszczu

kroplą toczy świat 

ogród spływa w pastelach jak na obrazach

impresjonistów 

na łodydze róża - linoskoczek 

w pośpiechu zaplata falbany …

 

 

 

 

 

Dagna

Dagna

@violetta  słuchaj, to tak na żarty, bo mnie ani w głowie(!) jest poprawianie kogokolwiek, szanuję cudzy styl, Twój też jest niepodrabialny, subtelny.

Ale już dla zabawy, na szybciutko skleciłam coś w tym temacie:

 

 

 

 

 

 

„… w koczek?”

 

maj rozpuścił włosy z deszczu

kroplą toczy świat 

ogród spływa w pastelach jak na obrazach impresjonistów 

na łodydze róża - linoskoczek 

w pośpiechu zaplata falbany …

 

 

 

 

 

Dagna

Dagna

@violetta  słuchaj, to tak na żarty, bo mnie ani w głowie(!) jest poprawianie kogokolwiek, szanuję cudzy styl, Twój też jest niepodrabialny, subtelny.

Ale już dla zabawy, na szybciutko skleciłam coś w tym temacie:

 

 

 

 

 

 

„… w koczek?”

 

maj rozpuścił włosy z deszczu

kroplą toczy świat 

ogród spływa w pastelach jak

na obrazach impresjonistów 

na łodydze róża - linoskoczek 

w pośpiechu zaplata falbany …

 

 

 

 

 

Dagna

Dagna

@violetta  słuchaj, to tak na żarty, bo mnie ani w głowie(!) jest poprawianie kogokolwiek, szanuję cudzy styl, Twój też jest niepodrabialny, subtelny.

Ale już dla zabawy, na szybciutko skleciłam coś w tym temacie:

 

 

 

 

 

 

„… w koczek?”

 

maj rozpuścił włosy z deszczu

kroplą toczy świat 

ogród spływa w pastelach jak

na obrazach impresjonistów 

na łodydze róża - linoskoczek 

w pośpiechu zaplata falbany …

 


————————————————

maj deszcz i my, cóż

ogród kałużą spływa u stóp 

róż 
za chwilę

 

splotą falbany w kok

przy wtórze

srebrnych srok

 

 

 

Dagna

Dagna

@violetta  słuchaj, to tak na żarty, bo mnie ani w głowie(!) jest poprawianie kogokolwiek, szanuję cudzy styl, Twój też jest niepodrabialny, subtelny.

Ale już dla zabawy, na szybciutko skleciłam coś w tym temacie:

 

 

 

 

 

 

„… w koczek?”

 

maj rozpuścił włosy z deszczu

kroplą toczy świat 

ogród spływa w pastelach jak

na obrazach impresjonistów 

na łodydze róża - linoskoczek 

w pośpiechu zaplata falbany …

 


————————————————

maj deszcz i my, cóż

ogród kałużą spływa u stóp 

róż

 

jeszcze chwilka 

a ich kilka 

zaplecie płatki w kok

przy wtórze srebrnych srok

 

 

 

Dagna

Dagna

@violetta  słuchaj, to tak na żarty, bo mnie ani w głowie(!) jest poprawianie kogokolwiek, szanuję cudzy styl, Twój też jest niepodrabialny, subtelny.

Ale już dla zabawy, na szybciutko skleciłam coś w tym temacie:

 

 

 

 

 

 

„… w koczek?”

 

maj rozpuścił włosy z deszczu

kroplą toczy świat 

ogród spływa w pastelach jak na obrazach impresjonistów 

gdy na łodydze róża -

linoskoczek 

w pośpiechu zaplata falbany …

 


————————————————

maj deszcz i my, cóż

ogród kałużą spływa u stóp 

róż

 

jeszcze chwilka 

a ich kilka 

wśród głosów srok

zaplecie płatki w kok

 

 

 



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Czytam twój wiersz Aniu i pociągam nosem.Ale to nie katar.W tym roku będzie 5 lat jak mojej kochanej Matuli już nie ma.Pozostanie na zawsze w moim sercu i pamięci.Piekny wiersz.Poezja.
    • Jak mówi pismo święte   -  bóg pracował tydzień mozolnie, by potem rzucić robotę  ze wstrętem, i wziąć wolne.   Jak tak to Trza intelektu kota, by dziś klepać   koronek tasiemce do tego,  któremu tak zbrzydła robota że dzień cały  pod zadkiem trzyma ręce.   Wieki wieków od poczęcia Adamostwa   sobota  jest dniem człowieka,  a niedziela boga.  W sobotę w prawie  byczy się człowiek,  a w niedzielę  w prawie byczą się oba.   +++++.+++ Śmierć to instynktowna trwoga. Na myśl, że jest już  u progu tuż,  ludzie tak głupieją,  że nawet papież zaczyna wierzyć w boga  i to samo radzi dobrodziejom.  Co świadczy tylko o tym, że wiara jest funkcją (użytecznej) głupoty.
    • @Annna2 dziękuję 
    • kocham cię — nie w czasie, lecz w szczelinach między sekundami, gdzie myśl jeszcze nie wie, że jest myślą a oddech to tylko cień płuc, których nigdy nie dzieliła odległość czuję cię, jak puls w skórze planety jak dym wspomnienia na języku snu jak światło, które nie zna źródła, a jednak prowadzi tęsknię, ale nie linearnie, tęsknię spiralnie, jak galaktyka za własnym środkiem jak echo, które szuka głosu którego nigdy nie było twoje imię, to nie litery, to ciąg drgań we mnie, które kładą się w poprzek języka i cicho kruszą alfabet przyjdź, nie po ziemi, ale przez miękkie granice istnienia, gdzie nic nie dzieli „ja” od „ty” a „my” nie potrzebuje zgody bo jesteś: nie obok nie naprzeciw ale we mnie, jak światło, które zna mnie zanim się zapalę    
    • @Annna2   Tu nie chodzi o sąd, tylko: o merytoryczną krytykę - ludzie ograniczeni intelektualnie każde fragmenty z Tory, Talmudu, Pisma Świętego Nowego Testamentu i Koranu - będą próbować dopasować do współczesnej rzeczywistości, a rzeczywistość jest taka: czy stado much, które leci do każdej kupy - ma rację? Inny przykład? Dla sekt monoteistycznych Dekalog jest świętością, tymczasem: to nie ten tam na górze dał ludzkości Dekalog, tylko: stworzył go Mojżesz na podstawie obserwacji zachowania własnego ludu.   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...