Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

siedzimy obok siebie na kanapie -

- dziś postanowiliśmy

udawać ciszę

 

rozwiązujesz krzyżówkę w magazynie

sprawdzając kątem oka

czy nie przyglądam się zbyt łapczywie

modelkom na fotografiach

 

za ich plecami port się odbarwia

odkształca

ciała nikną w swetrach ze sznureczków,

węzełków

oczu sieci

 

nosisz taki sam

omotuje niedbale twoje ramiona

jakbym przed chwilą uratował cię z morza

nawet włosów nie zdążyłaś wysuszyć

 

przy kolejnym z haseł

pstrykasz nerwowo długopisem - przecież

nie musisz wszystkiego wiedzieć -

uspokajam

gdy ruchami ryby w panice 

usiłujesz wyślizgnąć się z tego wieczoru

 

nagle nie do zniesienia

 

 

 

Rozmowy z Niką, maj 2025

Opublikowano

…pamiętam jak sugerowałam Autorce na ( innym portalu), aby uprościła przesadną, sztuczną wówczas metaforykę. To co obecnie pozostało, przeszło moje zdziwienie, to pisanie jest… martwe, a sięganie po deformację, jest tego tylko potwierdzeniem, że duch już nie iskrzy, ( cóż, przykro…)

Opublikowano (edytowane)

@Witalisa żadna „ przypadkowa” Witaliso, ta poezja jest na wskroś … znajoma, kobieca.

 

P.S. Na innym portalu nawet był wiersz o Cummullusie… ;) Od maskarad wolę prawdę, bo kto tu wreszcie ma być wprowadzany w błąd, czytelnik?? Jemu się należy SZACUNEK.

@violetta Violu, proszę Cię… świętością jest respekt wobec czytelnika a nie wprowadzanie go w błąd. 
 

( Nie chcę już kontynuować tematu cudzych ustawek), pozdrawiam miło.

Edytowane przez Dagna (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Dla niektórych byłem ponoć dawnym użytkownikiem tego forum,  plotka gminna niesie, że mam coś wspólnego z Patogenem AI, teraz Kopernik była kobietą. Nie zamierzam nikomu niczego udowadniać, bo tylko winni się tłumaczą, a zresztą to mnie nic nie obchodzi.  Życzę miłej zabawy portalowym Poirotom, ja zamierzam zajmować się wierszami.

Opublikowano

Szukasz, kręcisz się, kluczysz, chowasz i próbujesz znaleźć w tym pisaniu. Jest ciekawie, intrygująco, miejscami świeżo, pretensjonalnie, ale i sztubacko. Jest próba poetyckiego statement’u w tym datowaniu, ale i brak konkretyzacji sytuacji, która przez opis zdaje się wykreowana.

 

Życzę powodzenia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tylko co ma do tego AI? AI będzie tak funkcjonować, jak ją zaprogramują ludzie, a ci oczywiście zrobią to zgodnie z jakimiś wzorcami. Pytanie - jacy to będą ludzie i w jaki sposób wychowani. A to, że koncepcje wychowawcze się zmieniają, nie ulega wątpliwości, odkąd potrzeby jednostki zostały postawione ponad potrzeby wspólnotowe. Sztuczna inteligencja nie stoi jednak w kontrze do czegokolwiek, odzwierciedla tylko bieżący stan rzeczy. Oparta (głównie) o modele językowe, operuje jedynie na systemie kodów i znaczeń. To my ją 'wychowujemy', jeśli można to tak nazwać,  ucząc pewnej struktury, odzwierciedlającej mniej więcej naszą logiczną percepcję, nasz aparat pojęciowy. AI nie rozumie rzeczywistości jako czegoś ciągłego, zmieniającego się pozostającego w ruchu, ewoluującego zrelatywizowanego, tylko jako zbiór stałych elementów, które zostały wprowadzone do bazy danych i w ich obrębie się porusza. A elementy te już wprowadza człowiek, który może być dobry lub zły, głupi lub mądry, mieć rozwiniętą wyobraźnię lub nie, rozległą lub wąską wiedzę.... No i trzeba jeszcze dodać, że AI jest - na razie - tworzona do realizowania określonych zadań, co pokazuje, że człowiek jednak chce pozostać wolny i zrzucić na nią to, czego wykonywanie go ogranicza. Odszedłem trochę od tematu, a zmierzałem do tego, że AI będzie w stanie 'widzieć' różnice', o których piszesz, jeśli tego zostanie nauczona.  Chyba, że chcesz powiedzieć, że sam czujesz się trochę taką sztuczną inteligencją, bezdusznie programowaną do pełnienia określonych funkcji  narzuconych przez zewnętrzny, techniczny plan, a nie dzieckiem wychowywanym do samodzielnej realizacji siebie, w zgodzie z tym, czego AI jeszcze nie posiada (wolna wola, samoświadomość).
    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...