Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czarny kawaler

Straszliwy głos kwilącego niemowlęcia

Wywlókł mnie z ustronia mego zacisza. –

Próbuję złapać okiem com uchem słyszał.

Mrok, co widzę nie daleko stóp dotknięcia

Złapałem in flagranti! - (cóż za brak manier),

Na szaro-białej pannie czarny kawaler,

                                                        [kot].

      Przepłoszenie

      Łopot zerwał się nagle z porywem wiatru –

      Potop dźwięków, choć coraz bardziej ucichał,

      To lot coraz bardziej stawał się mi widny. –

      Łotr kot, znów on, za mną: skryty, dumny, winny.

 

„Kocia schadzka” – ilustrował program „Imagine”, pod moje dyktando.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...