Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Już jutro rano
Zbudzę się żywa
W dniu odrodzenia
Z martwych powstanę

 

Lecz jeszcze dzisiaj
Moim kamieniom 
Pozwalam szczodrze
Na sztywnym ciele
Ciążyć grzechami 
Godzin straconych
Dniami codziennej 
Przenieuwagi
Niech gniotą mocą 
Aż wskroś poczuję
Jak wysysają 
Soki z mych tętnic
Pyłem zmącają
Duszy spojrzenia
Jak zalegają
Na sercu gruzem
Gradem jak tłuką 
W zarodki marzeń
Ciężarem duszą 
Wolności oddech

 

Przesuwam ciągle 
Z prawa na lewo
Pod mikroskopem 
Zmęczonych myśli
Oglądam czule
W świetle mych wspomnień
Zwęglone ślady
Wiecznych obietnic
Diamenty fałszu
Mają imiona 
Dobrych wymówek
Powodów mocnych
A to skruszone 
Omszałe cegły
Z domu naszego
Który się walił
Zanim go jeszcze
Na złe i dobre
Postawiliśmy
Słowem przysięgi

 

"Już jutro rano"
Uczynię dzisiaj
Gotowa wreszcie
Na rezurekcję

Opublikowano

@Yavanna Powiem tak, tytuł i treść przyciągnęły moją uwagę, jednakże forma wiersza, moim zdaniem, potrzebuje bardziej przyciągającego wzrok układu słów, niby wszystko pasuje, lecz widzę tam chaos myślowy.                                                                                                   Pozdrawiam serdecznie.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

@Wiesław J.K. Dziękuję bardzo za konstruktywny komentarz. Rzecz w tym, że piszę dla siebie i to co w mojej głowie dla mnie jasne i klarowne, dla czytelnika może być faktycznie chaotycznym zlepkiem, słowotokiem. Nie upraszczają tego gry słowne, skojarzenia, pętle, klamry, celowe przeskoki i ukryte znaczenia. Notabene nie przepadam za wierszami zbyt równymi, rymowanymi, o uporządkowanej prostej strukturze. Sylabiczny to w moim przekonaniu kompletnie nie mój kierunek. Więc ten wiersz był dla mnie samej zaskoczeniem, tak jak proces jego powstawania, jego ewolucja.

Serdecznie pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Yavanna Oczywiście, rozumiem i zapewniam, nic nie narzucam i przyznam, że w przeszłości pisałem podobnie. Również jestem zwolennikiem wierszy "białych", nierymowanych, lecz czasami zdarza się tu i tam rymowanka, a ewolucja w poezji na płaszczyźnie jednostkowej jest zalecana. 
Pozdrawiam  :-)))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @tie-break Wzruszający wiersz. Niesamowicie celne i przejmujące są te obrazy: od "siatki spękań" przechodzącej z nagrobków na dłonie, po czapeczkę żołędzia tulącą się do płyty.    Finał– to proste, dziecięce pytanie – uderza z całą siłą, zamykając całość piękną, refleksyjną klamrą.  
    • @Simon Tracy Rozumiem.  Tym niemniej, humor wcale nie musi oznaczać, że nie traktujesz poważnie tematu.  Może się mylę, ale nadmiar pesymizmu i totalne unurzanie się w zgniliźnie (cielesnej i duchowej) też jest pewnym przerysowaniem. Choć może akurat ten klimat to jakaś Twoja artystyczna strefa komfortu. Tak czy siak, dla mnie szkoda, że tę scenę już uznałeś za zamkniętą i skończoną. Daruj to widzimisię czytelnicze ;-)
    • @violetta   Dziękuję za komentarz, tak przy okazji: kocham wszystkie dziewczyny i odpoczywam na materacu i w czym problem mnie odwiedzić? Przytulić mnie, uprawiać seks oralny, analny i witalny?   Łukasz Jasiński 
    • @tie-break  jak wieje wiatr, czy jest mróz, to zawsze się zastanawiam czy Im nie zimno. Wzruszająco i pięknie  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        A dlaczego miałabyś sobie cokolwiek pomyśleć? Ja bym zrozumiała, że się boi, bo może ma za sobą złe doświadczenia, albo po prostu kompleksy.     No i co sobą reprezentowały te dziewczyny? Gdyby nic im nie powiedział i się zaangażował w coś więcej, to zderzenie z ich przekonaniami byłoby tym bardziej przykre i odwlokłoby się tylko w czasie. A gdyby był zdrowy i związał się z taką? Nawet by nie wiedział, że ma niezbyt szlachetny charakter, a wyszłoby to przy innej okazji, nie wiadomo kiedy i jakich paskudnych okolicznościach. Ogólnie, to chyba nie takich partnerek szukał.   Poza tym portale randkowe to słabe miejsce na szukanie czegoś więcej, niż powierzchowna przygoda.     Tu możesz mieć rację.  Na pewno Febe go fascynowała i założył, że nawet jeśli straci tę dziewczynę przez swoją ułomność, to przynajmniej zostanie z pięknym i namacalnym wspomnieniem.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...