Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bardzo ładny, nastrojowy wiersz. Prosty, prawdziwy, naturalny i pełen uroku.

Dobrze się czyta. Tytuł koreluje z treścią, spina całość. Ciekawe rymy. Wszystko tutaj na miejscu. Podoba się. Pozdrawiam. 

Opublikowano

Też mi się podoba :)

A ja lubię szczerze takie mokre wiosny

Które ciągną w płaszczach i zachwyt radosny

Uniosą w kapturze też niejedną chmurkę

I dogonię ciebie dogonię ze zdrówkiem. Pzdr

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Opublikowano

@piąteprzezdziesiąte

 

mało kto kocha zimę

raczej czeka na wiosnę,

no a ty wolisz chłody

zimą znacznie radośniej?

 

to szczególny przypadek

i zakaźny być może

byle nie epidemia

jakby czuję się gorzej

 

czuję dreszcze jakoweś

jakieś smętki i żale

żeby się nie zarazić

chcę od ciebie ciut dalej

 

A poważniej udało Ci się to dziecko, pozdrawiam mimo wszystko wiosennie :)

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

@tetuUprzejmie dziękuję za komentarz i przepraszam za późne podziękowanie, ale perturbacje rodzinne trochę mnie sparaliżowały.

Przesyłam wyrazy wdzięczności i serdeczne pozdrowienia

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

:)

 

@wierszyki Kocham zimę i jesień, ziąb, wichury, deszcze i śnieżyce. Dziękuję za komentarz i przesyłam serdeczne pozdrowienia :)

 

@Jacek_Suchowicz Dziękuję za wierszowany cudny komentarz :)  i przesyłam serdeczne pozdrowienia

 

@iwonaroma Dziękuję za komentarz i przesyłam serdeczne pozdrowienia

 

@Alicja_Wysocka Dziękuję za wierszowany komentarz i przesyłam serdeczne pozdrowienia

Ps.: moje wewnętrzne dziecko skacze do góry, jak kangury :)

 

@Rafael Marius Są na świecie dziwacy :)

Dziękuję za komentarz i przesyłam serdeczne pozdrowienia

 

@andreas Ciiiii :)

Dziękuję za komentarz i przesyłam serdeczne pozdrowienia

 

@Nata_Kruk Bardzo ładnie dziękuję za komentarz :) i przesyłam serdeczne pozdrowienia

 

oraz

@Lidia Maria Concertina Dziękuję!

@m1234 Dziękuję!

 

@moina Dziękuję!

 

@Waldemar_Talar_Talar Dziękuję!

 

@JWF Dziękuję!

 

 

Wszystkim bardzo dziękuję za czytanie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Witaj - mi się podoba  -                                          Pzdr.
    • spójrz jak galopują tumany kurzu wzbite po horyzont niebo chyli się ku zachodowi krwawa poświata okala wierzchołki sosen z przodu biały koń obija spękaną ziemię za las za pola między zboża na grzbiecie Zwycięzca dzierży łuk nie uginają przed nim kolan tuż za nim rdzy z potarganą grzywą po brukowanej drodze pędzi na złamanie karku zamiast kocich łbów walają się szczątki roztrzaskanych czaszek Wojna i całopalenie wrony koń niesie spustoszenie kopytami depcze nieużytki wszedł w szkodę niszcząc po drodze pachnącą koniczynę we wsi ostatni pies wyje z Głodu płowy najpiękniejszy w lśniącą grzywę wplótł promyki zachodzącego słońca na pergaminowej skórze cienkie linie żył tworzą fioletowe koleiny i tylko on spokojnie idzie jak Śmierć  
    • Witaj - za Bereniką  - głęboki osobisty wiersz który uczy pokory dla samego siebie -                                                                                                                           Pzdr.
    • @KOBIETA Ten wiersz jest jak mały błysk między fizyką a czułością, który lubi myśleć światłem, czasoprzestrzenią i ciałem naraz. Jest w nim jednocześnie bezradność i czuła ironia wobec nas samych. Stąd mamy wrażenie, że idziemy prosto, a tak naprawdę krążymy w swoim zamkniętym świecie. Końcówka z „jagodowymi ustami” jest zmysłowa i ciemne. Zostawia obraz, nie wyjaśnienie. Czuć, że to tekst pisany z potrzeby dotknięcia czegoś bardzo bliskiego i jednocześnie wymykającego się symboliczny znamionom miłości, obecności, dotyku, które w tym wierszu są trochę jak fotony,  niby realne, a jednak ciągle na granicy złudzenia. I to właśnie jest w nim najładniejsze.
    • Tak subtelnie a zarazem żywiołowo, erotycznie.  Cóż... czasem na chwilę można poddać się żywiołowi i poczuć ten rodzaj głębi, który unosi. Ona była wodą a on brzegiem suchych plaż.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...