Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pamiętam tylko
zapach bólu głowy
chińską herbatą kapiący
na spodek czoła

pamiętam
by przeciąć niebieską wstęgę
w nadgarstku
otwierając epilog
czy prolog

pamiętam
naruszające moją przestrzeń
powietrzną
oddechy
nanizane na nitki nerwów

...?
[sub]Tekst był edytowany przez joaxii dnia 22-12-2003 17:25.[/sub]

Opublikowano

2, 3 i 4 zwrotka kapitalna. Nie jestem pewna co do pierwszego wersu, wydaje mi się niepotrzebny, troszkę łopatologiczny, reszta o wiele lepiej porusza się po zagadnieniu i sam wiersz jest pytaniem. Tak samo z tytułem.
Świetnie się czyta, z wielką przyjemnoscią zabieram :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ale to jest piękne Oyey, ojej... nanizane oddechy na nitki nerwów - kapitalne. Nie znasz się. Potępiam.
[sub]Tekst był edytowany przez magda dnia 29-09-2003 19:15.[/sub]
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no to właśnie jest Oyey o torturze wschodniej:))
ja zawiodłem sie na polonistach, że wielbią literaturę kraju łamiącego nie tylko prawa człowieka, ale i prawa konstytucyjne i to w imie walki o demokrację
[sub]Tekst był edytowany przez Tommy Jantarek dnia 30-09-2003 01:30.[/sub]
Opublikowano

Pragnę wyjaśnić, że ten wiersz w żadnym razie nie miał być polityczny, a skoro za taki jest uważany odbieram to za osobistą klęskę twórczą. Poza tym w rzeczy samej dokonałam w nim cięć wielu. Szkoda, że tego nie zobaczycie ;)
Pzdr, j.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena To utwór, który z niezwykłym talentem operuje projekcjami metafizycznymi. Tym samym pragnie dotknąć granicy języka i milczenia, świadomie jednak stwierdzając , iż posiadany aparat pojęć czyni to niewiarygodnym. Tkwi w tym wniosku rodzaj ontologicznej rozpaczy, poczucie łamliwości pojęć w starciu z potrzebą ich wyrażania. Pozostaje wsłuchanie się w pustkę, słowa służą filtrowania szumu z jej powierzchni.    
    • @huzarc   Genialny wiersz ! :) zapada głęboko…szumiąc :) we krwi!   
    • Ojciec. Kopał kamienie w drodze do szkoły, trwała elektryfikacja wsi.   Pyskaty, ale praca w polu i silne ręce poskramiały górność myśli.   Człowiek lądował na księżycu, a grusza w ogrodzie wciąż rodziła owoce, nakrapiane wspomnieniem wojny.   Rekrut.   Potem ciężki plon od rana po zmierzch. Tam, gdzie dziś mruczą holenderskie kombajny.   Przerwana dekada. Brakło już oddechu dla ciągłych oklasków.   W końcu ja. I miasto. W nim dom z niczego wydobyty. Walka o cement, Jak synonim awansu    Układał szyny tam, gdzie teraz zarosła trawa. Pokolenie niepotrzebnych.   Wreszcie wycug u Niemca. Dobrowolny, choć z protekcji, przy maszynie.    Taki jest w końcu postęp.   Dziadek miał gorzej. On miał przymusowy, jako inwentarz domowy.   Ojciec kończy siedemdziesiąt lat.   A ja? Kim mądrzy Europejczycy mogłem zostać z taką metryką?  
    • @Migrena Informatyk mnie przeklnie. Dzisiaj rano budziłam go telefonem dwa razy, bo on śpi  do 12-tej w południe (no ja wiem - długo siedzi, to potem dłużej śpi)  To niech wycisza tel. Prawda?  Więc jak odebrał, to ja mu mówię - to mój komputer umiera, a ty śpisz? Przyjechał, zrobił, ale ja wiem? Na jak długo? 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ty to byś pewnie nauczył nawet pieska mówić ludzkim głosem :) A ja lubię pisać. Albo nie wiem, może to moja klawiatura lubi moje paluszki?  Chyba zaraziłam się od komputera, bo głupio gadam :p
    • @Maciek.J Dziękuję, że przeczytałeś. Mnie by się nie chciało. Miłego wieczoru.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...