Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Spacer z rana,

zaciągam się powietrzem,

zapiszesz to w wdźięczniku,

powtórzę to raz jeszcze.

Ściągam maskę

i nie udaję.

Narażamy się na zranienie

Wystawiamy się jednocześnie na Słońce

ale też wiatry, śniegi i deszcze.

Gradobicie nam nie straszne.

Już nie surfuje po Internecie

tylko na naszej relacji się skupiam

Chcę Ci powiedzieć że rzucę się wgłąb naszego uczucia

Bo już się nie boję życia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...