te rymy to jeszcze zeszłoroczne czy wczoraj zbierałeś - wzeszły oziminy :))
traktujesz to jako "dowcipniś" ale łażę po różnych spotkaniach literackich w różnych miastach i chyba ze trzy lata temu pewnej uznanej poetce (należy do związku literatów - znane nazwisko) nieopacznie się wyrwało "Często bywam w jury różnych konkursów poetyckich i jak spotkam wiersz rymowany - każdy zazwyczaj częstochowszczyzna - nawet nie czytam i odwalam - pisz współcześnie"
postanowiłem zostać użytkownikiem błoni przed klasztornych w Twoim mieście...
przestań się martwić posypię w płatkach
jeszcze tej wiosny zawita mróz
lecz nie zamienię ciebie w bałwanka
bo do Stradomki dasz dyla już
:))