Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wczorajszy dzień

trwał tylko chwilę.

Czekam na taki który

będzie trwał długo.

 

Spadające krople deszczu

kaleczą ziemię. Chodząc

po nich bosymi stopami

rozrzucam palący się węgiel.

 

Ziemia czerwone kwiaty

wydaje wymieszane z czerwonym 

niebem malują krajobraz

zachodzącego słońca.

 

Synowie ziemi

jej kwiaty pielęgnują.

Troszcząc się o każdy

podlewają własną krwią.

 

Zagubiony i pusty

ocieram rany zadane

przez szklany deszcz

cierpiącej ziemi. 

 

Idę przez palący się ogień 

i wrzące wody rzek.

Zmierzam tam gdzie

nie istnieje czas.

 

Łucznicy w stronę słońca 

oddają strzały.

Zranione słońce 

świeci ostatkiem sił.

 

Pójdę w stronę ostatniego 

promienia światła.

Gdzieś bardzo daleko został 

ostatni cenny promień. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...