Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I jestem jak dzień zniszczony przez ciemność;

I niebo pochmurne w noc w gwiazdy pełną;

I wiersz romantyczny, w którym umarła namiętność;

I człowiek zmarszczony, tracący nadzieję zupełną.

 

Przez cztery dni momenty z Tobą spędzone;

Jak mam zapomnieć w nocy uczucia zrodzone?

Każdy oddech do mnie wraca i dusi,

Teraz co dzień mnie śmierć kusi.

 

Mówią niektórzy, że mężczyzna partnerów nie zapomina,

Więc do końca życia będę Ciebie wspominał?

Czuję się ciągle jakbyś Ty już o mnie zapomniał,

Serce moje pęka, jak źle palona glina.

 

Ty mnie pierwszy chciałeś, do domu zaprosiłeś,

Przepraszam, że nie potrafiłem mówić, kiedy prosiłeś.

Coś we mnie z Tobą jakby umierało,

Teraz uczucie pustki ze mną pozostało.

Opublikowano (edytowane)

@BITTERSUITE Jeśli mogę, jeśli mi wolno, może spróbuj na początek pisać z identyczną ilością sylab w wersie. Rymowane wiersze mają swoje zasady.

Na przykład powyżej ośmiu sylab obowiązuje średniówka. To taka maleńka ławeczka

na wzięcie oddechu. Powinna w każdym wersie wypadać w tym samym miejscu.

Miałabym więcej do powiedzenia, jednak nie wiem czy chcesz, powodzenia :)

 

Edytowane przez Alicja_Wysocka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@BITTERSUITE No to świetnie, bo dobry początek, to więcej niż połowa pracy.

Nie za dużo na raz. Może spróbuj napisać choć jedną, dwie zwrotki, z wyżej wspomnianą średniówką. Poczytaj w necie co to za ustrojstwo. Może na początek choć jedną zwrotkę. Przeczytaj ją sobie na głos, może nawet kilka razy, wystukaj jej rytm - slabami, to będzie jej melodia. Ten rytm utrzymaj w kolejnej, zawsze w kolejnej.

 

Kolejna podpowiedź. Nie rymuj tymi samymi częściami mowy. (tutaj kłania się język polski)

Przykład:

dusi - kusi, czasownik z czasownikiem

wspomniał - zapomniał 

umierało - pozostało

 

Dobry rym:

ciemność - pełną,   rzeczownik z przymiotnikiem

 

 

Powodzenia  :)  Nie śpiesz się,

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Szef rządu jasno dał do zrozumienia, że to on ustrojowo odpowiada za politykę Państwa Polskiego i błysnął doskonałą znajomością Ustawy Zasadniczej - Konstytucji Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej.   Źródło: Do Rzeczy    Tak, ustrojowo - tak, a jego rządy muszą być oparte o Ustawę Zasadniczą - Konstytucję Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, a nie o Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jednak: zwierzchnikiem Sił Zbrojnych jest Prezydent Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, także: podpisywanie jakichkolwiek ustaw po opinii ze strony Trybunału Konstytucyjnego Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Stracony jeżeli masz potrzebę pisania pisz  to bez dwóch zdań. To były inne czasy choć przecież jesteśmy cząstką przeszłości....''gdybym tak mogła w kościach kreta  odnależć swoje DNA''....gdzieś mam wiersz o takich też rozważaniach....wszystko jest po coś i wszystko było pamiętaj;skamieniał słowik ..umarło drzewo...TERAŻNIEJSZOŚĆ TRWA....a pióra gubią ptaki jakby się złamało Twoje. .....Znajdziesz...życzę owocnej pracy. @Bożena De-Tre tylko ten Stracony mnie zastanawia...tak bez wartościowania ''co życiem a co stratą jest..........skoro można''umrzeć za życia nie żyjąc wcale.....dzięki za podzielenie się historią jak z filmu.
    • W Częstochowie diabeł się chowie   Każdego swym bratem zowie   Tam każdy się z nim wita, z każdym jest pełna kiwta   Tam Gwiazda Jutrzenki świta   Bywają i nieposłuszni co przed jego krzyżem nie klękają i czarnego boga się nie lękają   O czarnych skrzydłach duch jego, twierdzi, że nie uczynił nic złego lecz nikt nie rozumie słów jego   Nosi nocami ornamenty jasne, bowiem świątynia Jego zawsze ciemna, a temperatura i wilgotność śródziemna,   Wiersze pisze o miłości, gdy fakty przypominają mdłości   Nie ma w Nim złości, Nie ma podłości,   Uśmiecha się na ulicy,  mówi o sakramentach z mównicy   Na ołtarzu jego martwe bestie lecz któż by tu chciał poruszać gorsze kwestie   On dosłownie i w przenośni  rozumie doskonale w szczęściu i radości żyje wspaniale   Kocha starszych Kocha dzieci, Bez min strasznych Zbiera śmieci   Dla dobra ogółu poświęca się codziennie wykonując czynności przyziemne   Z ambony mrocznej bowiem krzyczy i ryczy: "dajcie spokój pospólstwu, niech się ksiądz wybyczy, zmęczony on i zadręczony"   Jego słowa stoją, Jego uszy sterczą,   a myśl wędruje między gapiami   Co chwilę rodzi dusze nowe co chwila łamie sobie głowę "co z tymi barankami zrobię, chyba wezmę garść soli i połknę, poświęcę się twórczości"   ... bo to przecież pisze On, jak mówiłem - bez złości.   Bez zazdrości, bez miłości, w czystej - niebiosom - ufności.  
    • już sierpień niestety spoziera zza rogu i jesień w promocji nam niesie ja nie dam się nabrać na takie numery przeczekam w kurorcie Las Palmas      
    • @piąteprzezdziesiąte dzięki również pozdrawiam  @Marek.zak1 jak każdy nałóg  Pozdrawiam również 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...