Nad obcy poranek zwykłych ludzi mi patrzeć.
Smutne to jest widząc, jak zaczynają dzień pożarem.
Dwoje ludzi kochających się w sobie,
Wznieca ten ogień jeszcze mocniej.
W głębi serca oboje czekają na deszcz.
Łzy spadły.
Pożar też.
@MIROSŁAW C. Mamidło- obraz zwodniczy- bo bywa, że potłuczone lustro nie pokazuje nic,
jest jak przechodzący obok mim.
Jesień to umieranie- pory roku są powtarzalne i niby takie same- ale to złudzenie optyczne-
tak jak życie nigdy takie samo.
Czas zawsze przewyższa przestrzeń.
Przestrzeń to nasze życie- zawsze od do- rodzimy się z dwoma datami-
narodzin i śmierci.
Czas to nieskończoność- to życie wieczne.
Non omnis moriar- bo człowiek nie wszystek umiera.
Dziękuję za zamyślenie się nad Twoimi słowami.