Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przekręcam kluczyk, wchodzę do środka. Zrzucam z siebie odzienie...

 

Odkładam codzienność, jak zbędny balast i zapominam...Nic nie wiem.

 

Zostawiam szpilki, zsuwam rajstopy. Spoglądam w lustro na siebie.

 

Spoglądam w lustro, oblicze odbite,

ale czy w nim jestem ja?

 

Czy tylko mój  fragment? Inna formuła - nowa przejrzysta mgła?

 

Obrót na pięcie, tapeta za mną,

nad wanną się już napinam.

 

Odkręcam kurek i leję wrzątek, który 

mnie później wygina.

 

Zanurzam w wodzie, zmywam 

makijaż, ale już nie wypływam...

 

 

Zanurzam się głębiej, w ciszy i mgle,

zmywam wszystko, co na powierzchni;

 

makijaż, rolę, maski,

i mnie.

Opublikowano

@Leszczym tzn.?

@Laura Alszer Ciężar bagażu, nie oznacza, że nam ciąży, na tyle by go wyrzucić. Jest ciężki, ale jego zawartość jest cenniejsza i warto ją znosić, nawet jeżeli jest źródłem bólu.

@Jacek_Suchowicz Piękno nie poprawi nastroju, to tylko co widzą inni -  zewnętrzne, a zmieniając siebie, nie jest się już tą samą osobą.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W zależności, jak na niego patrzysz i jak go uzasadnisz. Perspektywa i uzasadnienie potrafią zmienić nastrój.

@Leszczym a może czytający zanurza się zbyt głęboko

Opublikowano

@annzau Nie wiem, ale z tego co widzę, ta koncepcja swego czasu modna nawet, wręcz prowadzi do odwrotnych skutków, czego notabene oni, a znałem ich przedstawicieli nawet, mieli nawet pełną świadomość i tłumaczyli mi to nawet. Pełna zgoda z tezą wiersza... 

Opublikowano

@Leszczym nie jestem osobą, która zna się na aspektach formalnych pisania wierszy, często pisze je pod wpływem nastroju, pomysłu czy też komentarzy na portalu, kiedyś bardziej zależało mi na poszukiwaniu głębi, która w rzeczywistości byla pusta, obecnie wiem o czym jest ten mój potok słów. Każda interpretacja  uczestników portalu/piszących jest inna, czasem jestem zaskoczona jak z pospolitego tekstu można wskrzesić coś więcej. Bynajmniej żaden z tekstów, który sklecilam nie ma związku z pojęciem feminizmu, bądź myślami, które zmierzałyby do destrukcji. Teraz zgubiłam się w wątku tej odpowiedzi,  w każdym razie dziękuj zaangażowanie w komentowanie, pozdrawiam;)

Opublikowano

@annzau Wiesz to ideologiczna jest sprawa z tymi komentarzami. Ale jaka? Jaka w istocie? Otóż żeby jak najwięcej nagadać, namieszać, natarabanić, nakomplikować, nabajdurzyć... Ale po co? Po co tak naprawdę? Otóż w głównej mierze, żeby tym gdzieś wyżej napsuć trochę szyków :)) No troszkę jakby nie ułatwić... Mycie, feminizm, te sprawy, rozumiem, ale i w tym nie można przesadzać, bo jak zaczną, a zaczęli już dawno notabene, robi się skutek absolutnie odwrotny, choć przez niektórych zupełnie spodziewany, co dodaję tak z dziennikarskiego obowiązku :))

Opublikowano

@annzau Ale inna sprawa, że słyszałem, że wiesz tutaj trąbią, bez przerwy trąbią na alarm, a jest spokojnie. Sporo osób siedzi w domach, przed telefonami, przed kompami, mniej imprezuje itd. I tylko boją się coraz bardziej. Słyszałem nawet, że całe środowiska wręcz sporządniały. Więc właściwie to nawet nie bardzo zdaje sobie sprawę jak jest tak na serio. Bo z drugiej strony trąbią, biją w dzwony na alarm, ale jak się tak przyjrzeć to codziennie tymi samymi wiadomościami. Normalnie ten sam schemat. Takie same strachy, zmieniające się tylko szczegółami opisów... 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...