Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Leszczym

 

Brzmi nijako, ani rodzaj żeński i ani rodzaj męski, zresztą: do Barbary Nowackiej należy mówić - pani przedszkolanko, ona jest tak strasznie głupia... Nie wiem, co strzeliło do łba premierowi Donaldowi Tuskowi, który z zawodu jest nauczycielem historii - on wcale nie jest głupi, aby ją powołać na ministra Ministerstwa Edukacji Narodowej.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Łukasz Jasiński Zdaje się ministr jest trochę więcej :) Nie piszę tutaj do konkretnej. Taki znak czasów. I znak też tego, że chcielibyśmy przecież żeby ministra nas ratowała. Przede wszystkim nas ratowała. Tutaj jest taki niuans. Bo ministra ministrą, a radzić sobie samemu dużo trzeba... 

Opublikowano (edytowane)

@Leszczym

 

Ona? Ona po zmianie władzy, a za dwa i pół roku rządy przejmą socjaliści z PiS i narodowcy z Konfederacji - stanie przed Trybunałem Stanu za wypowiedź - "polscy naziści" w kontekście obchodów wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, zresztą: nowa władza wprowadzi do Kodeksu Karnego artykuł, iż antypolonizm będzie ścigany i karany z urzędu - piąta kolumna bezczelnie przekroczyła granicę... Gdyby w Polsce był Stan Wojenny - dostałaby kulę w łeb - zgodnie z prawem.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Leszczym

 

A to już nie mój problem, po prostu: nie interesuje pana to - co się na świecie dzieje, siedzi pan w więzieniu? W szpitalu psychiatrycznym? A może w jakimś zakonie? Jak widzę: ma pan ograniczony dostęp do świata... Zresztą, co mi tam - nie jestem pana nauczycielem i informatorem... Dobranoc!

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaraz panu wytłumaczę: jeśli pan używa zwrotu - "ministra" - to już samo świadczy o panu, jeśli ministerka Barbara Nowacka użyła zwrotu "polscy naziści" (kłamstwo oświęcimskie) - to pan jak papuga powtórzy za nią, niech pan padnie plackiem i zacznie pan całować stopy ministerki Hanny Wróblewskiej (też jest niewiarygodnie głupia i nie jest samodzielna - jest kierowana przez obcokrajowca z tylnego siedzenia) - może wtedy panu pomoże...

 

- Ratunku! Ratunku! Ratunku!

 

Dla jednych taka postawa jest elastycznością, jeszcze dla innych: osobowość glisty moralnej, dziękuję za rozmowę i było mi niezmiernie miło...

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Łukasz Jasiński Proszę Pana, za oknem coraz większe zawody światopoglądowe i intelektualne i radzić sobie trzeba. Mogę tylko nadmienić, że ten wiersz jest właściwie zebraniem 4 moich miejskich hasełek ala graffiti. A tu wie Pan graficiarz pisze do ministry o pomoc? Jest jeszcze Minister Leszczyna. I jest jeszcze TVP Kultura, przez poprzednich mocno rozchrzaniana... I to ratunku ma sens, naprawdę ma sens, ale nawet największy as kultury tutaj musi w 70 % swoich spraw radzić sobie sam, albo prawie sam. I tego ani minister ani nawet ministra nie bardzo może zmienić.  

Edytowane przez Leszczym (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @FaLcorN   Bardzo dziękuję!  W takim razie zmieniam front atmosferyczny na radosny i liryczny! Więc ogrzewam każde słowo, by zrobiło się… domowo.  Pozdrawiam. :)))
    • @skarpetawsosie Ponieważ motyw 'danse macabre' przewija się przez historię literatury od średniowiecza, ciężko jest go unieść tak, aby nie popaść w zbyt głębokie koleiny, które już setki innych twórców wyryli w dziejach poezji. Ale jest u Ciebie ciekawe odwrócenie ról, gdzie to peelka sama zaprasza do tańca śmierć, zafascynowana nimbem, jaki jej towarzyszy. Może to w ogóle oznaczać zderzenie wyobrażeń z rzeczywistością, gdy śmierć wydaje się z początku kuszącą perspektywą lecz w ostatecznym rozrachunku peelka odkrywa jej dramatyzm i rozumie, że ostateczne rozwiązania oznaczają przekreślenie jej szans, marzeń, nadziei, możliwości. Poznanie natury śmierci przeraża, w związku z czym utwór brzmi jak ostrzeżenie przed iluzją, że jest w niej jakiś ukryty urok.   Jednocześnie z punktu widzenia poetyckiego, dużo tu jeszcze jest do przepracowania. Skupiłabym się bardziej na rzeczach konkretnych - na tym, co można zobaczyć, dotknąć, poczuć, usłyszeć. Wszelkie westchnienia, uczucia oddania są tu niepotrzebne.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Kaganiec raczej można zrzucić, a spuścić się ze smyczy, z łańcucha, z uwięzi, itd. Ta fraza źle brzmi stylistycznie.     To nie pasuje do pozostałych wersów, gdzie przecież chcesz pokazać pierwotną fascynację, więc trzymaj się tego. Pomijając konsekwencję logiczną (a raczej jej brak) - brzmi to ciężko, tak jakby wiersz na siłę chciał czytelnikowi wcisnąć własną treść.     Tu coś nie gra składniowo. Dla mnie fraza nieprzemyślana i źle zbudowana.     Te dwa wersy psują końcówkę, swoją dosłownością. To kolejne fragmenty, gdzie wiersz odbiera odbiorcy możliwość odczucia swoich własnych emocji w odniesieniu do tego, co czyta, a przecież chodzi o to, aby pojawiła się jakaś empatia.   Bardzo dobrym, mocnym  punktem jest za to:     Warto na tym wersie oprzeć puentę; jest w nim potencjał zarówno dla piszącego, żeby coś powiedzieć nie wprost, jak i dla czytelnika, żeby zastanowić się nad głębszym znaczeniem tych słów.
    • Okruszki szeptów porozsypywane przez wiatr tulę w dłoni wirują jak jesienne liście skroplone smakiem milczącej  tęsknoty   za horyzontem zapętlony taniec mew kołysze wspomnienia  wzburzonymi falami i twoje imię wołane przez dogasające w słońcu echo

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @rockthewriter   Zastanawiający wiersz …pełen kontrastów…   podoba mi się i …nie podoba ;)  tak naprawdę bardzo mi się podoba :) 
    • @bazyl_prost sam też nie znoszę pasów szczekających na wiatr. Ale przecież taka ich natura. Chcą nas chronić.@KOBIETA mnie też.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...