22 godziny temu, Leszczym napisał(a):A czytałeś kiedyś o całym wielkim wątku ekologicznym wokół sypanej soli? Jak to wpływa na zieleń, drzewa? Spór nieco przycichł, bo nie ma co posypywać, bo śniegi poznikały, ale to też był duży wątek...
To była metafora nie mająca nic wspólnego z prawdziwą solą podobnie jak ta w poprzednim poście z cukrem.
A drzewom to najbardziej szkodzą pazerni ludzie, którzy je wycinają pod budowę nowych biurowców i apartamentowców tak jak na moim osiedlu ostatnio się wydarzyło w ramach jeszcze większego zagęszczenia zabudowy w Śródmieściu i tak się dzieje od epoki kamiennej coraz "nowocześniejszymi" narzędziami.