Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Solniczka


Leszczym

Rekomendowane odpowiedzi

@Rafael Marius Słuchaj, jak tak lubisz słodzenie, to owszem lubię Twoją poezję, bardzo lubię, fajnie mi się z Tobą wymienia na komenty, to jest słodzenie, ale żeby nie kadzić, a właściwie przysolić, to właściwie żeś się porwał na duże sprawy. Nawet nie wiem, czy wiesz na jak wielkie. No ale jest jeszcze coś takiego jak błoga nieświadomość :)) A cukier jest taki, że dużo z nas tutaj tak się porwało. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Domysły Monika Może to taka natura, wiesz wątpić. Wątpię więc jestem. Ale dziękuję i za cukier :) Nawet wdzięczny jestem :) Ogólnie forum mnie mocno nakręca... Nie wiem kto co, bo nie wiem kto stoi za jakim awatarem, ale przecież też lubię pochwały. Nagany też, ale to inna historia. Także dziękuję :)) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Leszczym ... treść rzeczywiście zatrzymuje, taka Twoja... 'przerowtna' nieco.

Dużo słów, upchanych w.. "klocek".. ja czytam, dla wygody... jn. Mam przestrzeń dla oczu.

Pozdrawiam.

 

Pobądź solniczką, opisz solennie 
wszystkie sole swojego życia. 
To może okazać się kwasowatym zajęciem. 
Finalnie możesz poczuć słodycz,
gdy twój efekt ktoś doceni, bo przecież...

 

miej świadomość, 
że może zdarzyć się gorycz, tym większa, 
im bardziej przesolisz.

 

 

 

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@poezja.tanczy Tak, dodaje, ale jak to solenie, bo i ujmuje:)

@[email protected] O dzięki, że wpadłeś, dawno nie pisaliśmy :)

@Nata_Kruk Tak, faktycznie czytelniej napisane. Ale ja jakby często idę w formę prozy i próbuję ją poetycko traktować. Lubię tak. Więc ten kawałeczek już chyba tak zostanie. Ale czy pójdzie dalej, wiesz gdzieś w wydawnictwo jakieś no to nie wiem, później zdecyduję. Ogólnie uważam, że pisanie z kuchnią ma bardzo wiele wspólnego, ale mówiłem to już kiedyś. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

To była metafora nie mająca nic wspólnego z prawdziwą solą podobnie jak ta w poprzednim poście z cukrem.

 

A drzewom to najbardziej szkodzą pazerni ludzie, którzy je wycinają pod budowę nowych biurowców i apartamentowców tak jak na moim osiedlu ostatnio się wydarzyło w ramach jeszcze większego zagęszczenia zabudowy w Śródmieściu i tak się dzieje od epoki kamiennej coraz "nowocześniejszymi" narzędziami.

 

 

Edytowane przez Rafael Marius (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rafael Marius Tak, wiem, zgadzam się z Tobą. Naprawdę dużo się zgadzam. I jestem Ci wdzięczny, że masz ochotę coś u mnie napisać. Naprawdę :) A czasem się sobie zaczynam dziwić, bo ja sporo tutaj nawypisywałem. I jak na siebie, no to mega odważnie. Ale kogo i czym tutaj nie / tak obraziłem, to ja nawet nie wiem. Bo mogą się na mnie obrażać. 

@Rafael Marius Ale jest w tym wszystkim też paradoks. Bo bardzo zmieniło się podejście do materiału. Do drzewa również. Ojciec w tym kontekście o Francji mi opowiadał. Że ano dużo lepiej się tnie drzewa. Lepiej wykorzystuje. Mniej marnuje. Świat też rośnie w pozytywną stronę. Ale jak jest co do zasady światowej, a nawet tylko polskiej no to ja nie wiem, a nie sprawdzałem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Faktycznie też to zauważyłem.

 

 

Na moim osiedlu jest dużo mniej zieleni. Dobudowali nam drugie tyle wieżowców niż było i ciągle stawiają nowe kosztem drzew.

W całej Warszawie zabudowa jest zagęszczana bo takie są wytyczne planistyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...