Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

istne tornado myśli. chcę stworzyć grę wideo. będzie
polegała na krojeniu uszu na czas,
cięciu ich przy dźwiękach k-popu.
uszu ludzkich i obcych, animalnych.

zatytułuję ją "Łowcy chomąt". bo tak. albo
"Anielica wątrobowa". ma być schludnie,
a więc brzydko, z rozmachem i w jaskrawiźnie.
ten tekst to mokropis, a ja na tę chwilę
jestem skrybą szalonego władcy,

garbię się z piórem nad wyprawioną wielbłądzią
skórą. za ścianą, na sali balowej trwa
taniec-obsypaniec,

damy dworu krążą w parach, w kółeczku, w kółeczku,
po czym przystają jedna przed drugą i kłaniają się
w pas, wymieniają wszami zasiedlającymi
peruki-kopce, wełniane termitiery.

niedawno król zarządził zdobienie krwinek, zawezwał
najświatlejszego naukowca z jedynym w okolicy mikroskopem,
kazał odciągać sobie juchę, łapać każdy erytrocyt
i leukocyt, stroić go mikropłatkami złota,
maciupeńkimi guzikami z masy perłowej,

i następnie wpuszczać z powrotem w żyły "ubogaconą"
krew. w kuluarach przebąkuje się, że niechybnie
rozkaże robić tak z nasieniem, inkrustować plemniki.

w głowie wiruje mi rozkwiecona machina.
chciałbym popełnić tekst miłosny, ale zamiast tego
tworzy się historia amerykańskiego mściciela
z liceum, który postanowił wziąć odwet na
dziewczynie, która nie dość, że go rzuciła,
to jeszcze dokonała aborcji,
usunęła ich wspólne dziecko.

zakrada się nasz high school avenger do
prywatnego gabinetu ginekologicznego,
grzebie w odpadach medycznych. znajduje.

dwa dni później na szesnaste urodziny jego eks
dostaje przesyłkę kurierską. torcik w prezencie
od tajemniczego wielbiciela (spokojnie – nie
zatruty). łatwo się domyślić, co zostało dodane
do słodkiego truskawkowego kremu, co , nieco
kanibalistycznie, zjada, niczego nieświadoma,
sweet sixteen.

historie w mojej wyobraźni szpetnieją, skóra, na której
piszę, należy do średnio oswojonego smoka.

choroba jasna – on żyje.

Edytowane przez Florian Konrad (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Stuknęliśmy się dzisiaj z przyjacielem ośmioma zero procent. Uczyniliśmy tak z toastem na zdrowie. A potem zaczęliśmy nieco rozrabiać. Gdyby napitek nie był zero procent, a dużo mocniejszy, to może by nas nieco zmogło, a zatem nie powstałby ten swego rodzaju bałagan, również, a może przede wszystkim, intelektualny. Taka to teoria na poczekaniu. Teoria dobra – jak każda inna – w świecie, który już na wszystko ma teorię, na niejedno po kilka ich nawet, jedna mądrzejsza od drugiej, druga głupsza od drugiej, aż kłócą się ze sobą i wzajemnie wykluczają. A co z praktyką? Cóż, praktyka zwyczajowo nieco niedomaga, no ale w końcu jest przecież tylko nieco niedocenianą lub ciut przecenianą praktyką.   Pod Olsztynem, 24.07.2025r.
    • @Waldemar_Talar_Talar mam nadzieję, Waldemar, że tak to brzmi.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję i pozdrawiam.
    • @Roma Podpowiem Ci:   Konduktorze łaskawy Byle mnie do Warszawy.
    • lekko jak piórko na wietrze  spotkać szczęście można  w przypadku w kobiecie  budować szklane domy  z betonu pewności szkicować  ferii  barw życie pozoru  a gdy po latach  grunt stracony  pieniądze uczucie dewaluują  a w Twoim spojrzeniu pustka  politowanie  zimne dłonie od deszczu pożądania  na kanapie noc zasypia za dnia nawet kot umarł  beznamiętnie w tym domu  fasada jest  za nią zimna Ty
    • @Roma ostatni wers jest celowo antypoetycki i  świadomie rezygnujesz z puenty jako formy  katharsis. Mnie to bardzo odpowiada. Widzę w tym głęboki sens. Ja bym nic już nie zmieniał. Ale nęci mnie taka myśl : dlaczego konkretnie tak byś chciała zmienić ? A tak w ogóle to takie poprawianie wiersza zawsze jest dla mnie trudne. Bo zmienić jeden wers to przydałoby się jeszcze coś poprawić. A jak to jeszcze coś, to tutaj dalej warto dodać kontrapunkt. I tak się zapętlam, że czasem wszystko kasuję. Roma. Dla mnie to fantastyczny wiersz. Taki jaki jest !
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...