A to rozumiem... Nie mój problem, iż pan jest głodny, najwidoczniej od małego pan był tresowany, aby jeść komuś z ręki... Zaraz panu wytłumaczę - na czym polega logika, otóż to: kupiłem syrop witaminowy produkcji całkowicie polskiej i przelałem do trzech czystych butelek, potem: wlałem zagotowaną wodę do trzech butelek z syropem - w ten sposób powstał sok witaminowy - cztery butelki, efekt? Oszczędność: wody i więcej kasy w portfelu, mój autorski pomysł został zauważony przez Prezydenta Warszawy - Rafała Trzaskowskiego i płacę o dwadzieścia pięć złotych mniej - miesięcznie - za odpady śmieciowe, jak można wywnioskować z pańskich komentarzy - ma pan wyczekujące i roszczeniowe postawy - całkowicie bezpodstawne i nieuzasadnione, jeśli chodzi o jedzenie - kupuję u polskich rolników na bazarkach - nie umrę z głodu.
Łukasz Jasiński