Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Czarownica


Rekomendowane odpowiedzi

Czarownica*

 

I ona jest we mnie: słowianka -

poganka: bogini świętej matki natury

i ona jest we mnie: słowianka -

 

samotna, naga, wrażliwa i cicha 

dusza i wyzwolona: moja - kochanka

samotna, naga, wrażliwa i cicha

 

i ona tańczy we mnie jak szalona

i dwa złączone serca wyzwalają - moc

i ona tańczy we mnie jak szalona

 

i szalona, wyzwolona, szalona - ona

wyzwala tarczę księżyca i życia - noc

i szalona, wyzwolona, szalona - ona

 

i ona tańczy we mnie jak szalona

i dwa złączone serca wyzwalają - moc

i ona tańczy we mnie jak szalona,

 

samotna, naga, wrażliwa i cicha 

dusza i wyzwolona: moja - kochanka

samotna, naga, wrażliwa i cicha

 

i ona jest we mnie: słowianka -

poganka: bogini świętej matki natury

i ona jest we mnie: słowianka...

 

*więcej informacji Państwo znajdą w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor:

 

Łukasz Jasiński (maj 2019)

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Laura Alszer

 

Dziękuję za komentarz i polubienie, gdyby pani była zainteresowana, to: znajdzie pani tutaj mój tekst pod tytułem - "Tajemnica" -również niektóre teksty w języku włoskim, ostrzegam: to są stare teksty - należy czytać datę powstania - na dole, a nie: datę publikacji - na górze.

 

Łukasz Jasiński 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Laura Alszer

 

Proponuję - "Balladę" - napisałem ten wiersz jeszcze w szkole podstawowej i przetłumaczyłem na włoski, którego trochę znam, podobnie jak łaciński i francuski - to są języki romańskie i jakoś mnie pociągają, tutaj pani znajdzie wyżej wymieniony wiersz pod tytułem - "Ballata" - dziękuję za rozmowę.

 

Łukasz Jasiński 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Laura Alszer

 

A pani jeszcze nie śpi? Poza tym: muszę jeszcze zrobić poprawki, powinno być: "dwa złączone serca wyzwalają - moc", mówiłem pani: jakoś nie mogę wklejać własnych tekstów z Worda, więc: przepisałem, wcześniej - mogłem, pewnie jest to sugestia, abym pisał bezpośrednio tutaj jak większość użytkowników, niestety: dla mnie to po prostu obniżanie poziomu...

 

Łukasz Jasiński 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • brudząc czoło popiołem zabawę w kółko graniaste przerwał ksiądz o zabawie w chowanego miał przypomnieć popiół gdy bawiłem się w klasy słodkie zabawy w doktora oraz mamę i tatę przerwał przyjaciel znalazł się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie po raz pierwszy bawiłem się w chowanego a popiół zapytał potem grą w chowanego którą ktoś co jakiś czas fundował burzono atmosferę: domina, rozgrywek brydżowych oraz bankruta dziś ja zapytałem popiół o grę w chowanego
    • @Leszczym byle nie zbłądzić w tej mgiełce, jednak postrzelone myśli z reguły trafiają w cel ( nawet niechcący) :)) Pozdrawiam:)  
    • @Radosław ..."aleją gwiazd biegniemy"... Tak by nam to Sośnicka wyśpiewała

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Chyba w tej "nie prostej podróży" tkwi ta wyjątkowość i szybsze bicie .. SERCA
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Stracony .. przede wszystkim dziękuję za piękny komentarz.... "ptaki nieboraki"... :) w pewnym sensie i to - klucze na niebie i trudy przelotu, jw. miałam na myśli - raki, a kruki potrafią zawalczyć o własne miejsce. 'Miałam je' w dzieciństwie w parku, po drugiej stronie ulicy, dawały takie koncerty, że 'ożywało' chyba wszystko i wszyscy, co było wkurzające, ale i tak lubię te ptaszydła, są po prostu piękne.  Też wspominam dawne zimy i skrzypiący pod butami śnieg, kochałam takie wędrówki, podobnie dawne wiosny, lata... także siedzą w głowie... może to z wiekiem, bo przecież... jutro może nie być.  A treść balansuje, dobrze czujesz. Dziękuję.            
    • @Wiesław J.K. Raczej jak jabłko trafiające Newtona, raptem odkrywamy to coś, co w sobie długo nosiliśmy. Dziękuję za odwiedziny i pozdrowienia. Wzajemnie i życzę oberwania jakimś owocem :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...