Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Domysły Monika Tak, życie takie. Choćby pisarza, ale nie tylko. Bynajmniej nie tylko. I serio tak bywa że im więcej napisane tym bardziej nie wiadomo o co kaman. Też tak mam. I też tłumaczę, że nie jestem tym tysiącem swoich wierszy, a pierwszej swojej książki wręcz nie lubię, bo nie lubię. Za długo ją pisałem i w ogóle umknęła mi właściwie myśl przewodnia. Albo za bardzo chciałem ją dopisać. Jestem zdania, że książkę no to powinno się generalnie w miesiąc machnąć, coś poprawić ale nie za dużo, sprzedać bo przecież liczy się sprzedaż, a potem co innego. No ale to teoria jest, a praktyka rozdaje niekiedy zupełnie inne karty...

Opublikowano

@Leszczym Nie lubisz pierwszej książki ...czas machnął ci refleksją. Dorosnąć nie wiem czy to znaczy to samo co zmądrzeć

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

ale z perspektywy tu i teraz, przeszłość wydaje się taka "niedopracowana" ...nie chce radzić ale gdyby to uznać za drogę od - do (teraz) - ciekawe czy byś powiedział ...kurde ale bym to teraz "machnął" !! 

Wiesz myślę że to jest taki ... Biały Kruk - twój 

Pierwszy krok .. 

Jesteś w słowach choć to nie jest twoja tożsamość...a może jest 

I to jest fascynujące bo wiesz że oni nigdy nie będą pewni

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

@Leszczym :) wszyscy jedziemy na tym samym wózku - w drodze do samopoznania.

I to jest niestety, albo stety - cholernie poważne. Nikt za nas tego nie zrobi, tj. nikt nie będzie za nas szukał, dociekał.

Ale to może dobrze, bo przecież nie lubimy, jak ktoś nami dyryguje:) 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

@Leszczym :) jedni nie piszą drudzy piszą :) Samopoznani mogą robić co chcą :). Niektórzy od razu ewakuują się z tego padołu ziemskiego, inni zostają 'bo coś tam' ;)

"Przed oświeceniem rąbać drwa, po oświeceniu rąbać drwa" - uwielbiam ten cytat 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • życie to nie tylko echo tęcza piękne kwiaty ptasi śpiew poranna kawa uśmiech i daleki gniew   życie to nie tylko miłość to poważny test pełen niespodzianek smutków pokrzywionych dróg   życie to niewiadoma zmienną ma twarz na niej znajdziesz nie jeden kram   w którym raz lepsze kupisz a raz chwile która gorzki ma smak
    • @Alicja_Wysocka A faktycznie, jest film o tytule 'Noce i dnie' —  z ciekawości zajrzałem na filmweb, aby zapoznać się z recenzją. — Nie korzystam ze sztucznej inteligencji. Słowo ''dnie'' jest bardzo głębokie, jakby dotyczyło traumy (strzelam)
    • Tobie, Hetmanie, sercami Kresów rządzić. Tobie buławę przodków, dzierżyć ostatkiem rodu. Tak mi ongiś mówiono. A teraz tylko z koniem wiernym, bukłakiem horyłki i oblubienicą czarną u pasa, mijam chutory ogniem wojny dotknięte. Z których jeno pozostały węgle niedopalone i dymów czarnych słup. Kozacze! Tyś niczym sokoły na niebie dumne, ukochał wolność tych ziem. Nocą mijam przydrożne kapliczki. Idącego na śmierć pewną, pozdrawiają przodków duchy w czaprakach, przy nich stojące. W ziemi solą ich proch. I niedługo spocznie w niej mój duch i mój trup. Boga na Dzikich Polach nie szukaj. Tu rządzi ślepy los i francowata fortuna. Zawsze wbiją Ci w plecy, nóż ostry. Próżno wołać rogiem kwarcianych i rejestrowych. Szkrzydlaci jeźdźcy już dawno pogalopowali do niebios bram. Klnąc się jeno tylko na swój honor i złotą ņiezbywalną wolność. Zsiadam z konia i sam jeden z zygmuntówką w prawicy podchodzę do lini wroga zwartej na metry.  Niech Cię wściekłą sforą obsiądą zewsząd. Niech się ostrze Twej oblubienicy we krwi gorącej solidnie upije. Wtem pośród wrogów linii, widzisz jak śmierć ku Tobie wolno kroczy. Tak Tobie Hetmanie, przyszło ginąć w obronie Siczy. Wtem nagle sokoły rzuciły się z nieba i uleciały z ciałem wysoko. Przodkowie a nie śmierć porwały człowieka. Krew z jego ran po dziś dzień jednak, na step święty ścieka.    
    • @Poezja to życie Jak nas może nie być, skoro pieczemy chleb i oddychamy ze wskazówkami w ręku -:)   Ciekawa miniatura.   Pozdrawiam.
    • @Nefretete Może być i dni, :) Ps. W filmie jest tytuł 'Noce i dnie' wzięłam stąd to słowo @NefreteteZapytałam AI, oto odpowiedź:   Oba warianty są poprawne, ale różnią się stylem.  Dni to forma rzadsza, literacka, ale gramatycznie prawidłowa (np. w tytule powieści Marii Dąbrowskiej). Dnie jest formą powszechniej używaną w mowie potocznej.  @NefreteteJednak po namyśle, zostało jak było, ale dzięki za wnikliwość - dzięki niej, sprawdziłam :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...