Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Leszczym

Leszczym

 

Dzisiaj znów napisałem wiersz

wydał mi się dobrym i odpowiednim

nie mogłem go jednak unieść

co najwyżej mogłem dalej zanieść

 

mogłem go odczytać, mogłem pokazać

dało się go napisać raz jeszcze

można było dodać link, zobrazować

ale zamieszania nie szło wymazać

 

nieskromny wiersz, nieskromnie dobry

zaniosłem więc, ale i tak został trzy chwile

chciałem go powtórzyć nawet w następnych

nie dało się, tylko jeden raz się wystrzelił

 

A poprosiła żebym go znowu na nowo

napisał, wręczył, ułożył w kształt pieśni

ach te prośby A, takie zupełnie i wdzięcznie

są absolutne i piękne, że nie do spełnienia

 

Wiersz pobył tutaj chińskim fajerwerkiem

wzbudził huk, obudził zmysły, zabłysł

i zgasł, bo wiersze jak fajerwerki gasną

kolor miał zdaje się czerwony albo lawowy

 

Wiersz gdzieś utkwił w minut kilka do kawy

poleżał na stoliczku gdzieś przy hamaku

no a potem przyszedł jakiś inny ktoś

i dał wam całe naręcze innych wierszy niż mój

(lepszy gość, lepsze wiersze, lepszych czasów).

(dziewięćdziesiąt procent czasów jest i tak gorszymi)

 

mój ten jeden wiersz gorszy, czy gorszący był?

 

 

Warszawa – Stegny, 11.01.2025r.

 

Inspiracja - Poetka Bożena Tatara - Paszko (poezja.org). 

 

Leszczym

Leszczym

 

Dzisiaj znów napisałem wiersz

wydał mi się dobrym i odpowiednim

nie mogłem go jednak unieść

co najwyżej mogłem dalej zanieść

 

mogłem go odczytać, mogłem pokazać

dało się go napisać raz jeszcze

można było dodać link, zobrazować

ale zamieszania nie szło wymazać

 

nieskromny wiersz, nieskromnie dobry

zaniosłem więc, ale i tak został trzy chwile

chciałem go powtórzyć nawet w następnych

nie dało się, tylko jeden raz się wystrzelił

 

A poprosiła żebym go znowu na nowo

napisał, wręczył, ułożył w kształt pieśni

ach te prośby A, takie zupełnie i wdzięcznie

są absolutne i piękne, że nie do spełnienia

 

Wiersz pobył tutaj chińskim fajerwerkiem

wzbudził huk, obudził zmysły, zabłysł

i zgasł, bo wiersze jak fajerwerki gasną

kolor miał zdaje się czerwony albo lawowy

 

Wiersz gdzieś utkwił w minut kilka do kawy

poleżał na stoliczku gdzieś przy hamaku

no a potem przyszedł jakiś inny ktoś

i dał wam całe naręcze innych wierszy niż mój

(lepszy gość, lepsze wiersze, lepszych czasów).

(dziewięćdziesiąt procent czasów jest i tak gorszymi)

 

mój ten jeden wiersz gorszy, czy gorszący był?

 

 

Warszawa – Stegny, 11.01.2025r.

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...