Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zwyczajnie


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

I nic prawdziwiej nie wybrzmiewa 
poza drobniutką frazą jedną
że zbierze zawsze co zasiewa
żona i mąż to wszystko jedno.

Bez podlewania może  zginąć,
konewka też ma dna granice,
tylko we dwoje tworzą jedność
tylko wzajemność, oczywiście.

:)






 

Edytowane przez Bożena Tatara - Paszko (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

a ta konewka nie ma dna

bo bezmiar czuć ją napełnił

i w słowach gestach stale trwa

bo pilnujemy ją wzajemnie 

 

chociaż czasami to się zatnie

tylko na dwie lub trzy godziny

wyleje puści kilka łez

obmyje oczy i świat inny

:)))

 

lecz kiedy kochasz swą roślinę

doglądasz stale pielęgnujesz

ona czy życie chce umilić

marzenia twoje wciąż zgaduje

 

chyba że jakaś rosiczka :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...