Wczucie się

[Leszczym]

 

Daleko idące wczucie się jest niczym innym jak tylko wąską i mało uczęszczaną i mocno niebezpieczną ścieżką nad krawędzią przepastnej grani.

 

Warszawa – Stegny, 02.01.2025r.

[Domysły Monika]

@Leszczym ostrożność... Nie zawadzi 

[Leszczym]

@Domysły Monika W ogóle wczuwanie się za nadto to generalnie nie fajna sprawa. Ale jest kłopot. I to duży. Bo w wielu, naprawdę wielu branżach albo się wczujesz albo ciebie nie ma. Albo się wczujesz albo do niczego nie dojdziesz. Nawet w generalnie mało znaczących relacjach najróżniejszego rodzaju tak jest. I ta konstrukcja jest mega mega kłopotliwa. I nie oszukujmy się w pisaniu jest tak również jak najbardziej... Ech ://

[Domysły Monika]

@Leszczym mieć wyczucie w wczuwaniu się

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

da się taktownie ominąć co nie co ...

Czekaj było chyba coś u Ciebie o lawirowaniu...aż pogrzebie i poszukam bo chyba tematyka odmienno podobna 

Edytowane Czwartek o 17:09 przez Domysły Monika (wyświetl historię edycji)

[Rafael Marius]

@Leszczym

 

Kiedyś cierpiałem na nadmierną empatię, szczęśliwie udało się to wyleczyć.

 

 

Edytowane Czwartek o 20:26 przez Rafael Marius (wyświetl historię edycji)

[iwonaroma]

Prawda

 

[Nata_Kruk]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Leszczym ... tez tak to widzę.

[Hiala]

@Leszczym ostrożności nigdy za wiele - ukłony 

[Starzec]

@Leszczym zależy o jakie wczucie chodzi, czy o zrozumienie czyjegoś problemu, czy wejście w nieokreśloną rolę, choć gdyby się zastanowić, to jedno i drugie może być tą "niebezpieczną ścieżką" :)

Pozdrawiam:)

[Leszczym]

@Domysły Monika Tak, racja, wyczucie we wczuwaniu się :)) O lawirowaniu też napisałem i to kilka tekstów i napisy graffiti bo i lawirować trzeba :)

@Rafael Marius Świetnie !!!!

@iwonaroma Też tak mniej więcej sądzę. 

@Nata_Kruk No bo to trochę realnie tak jest...

@Hiala Za dużo ostrożności - za mało wierszy lub teksty za kiepskie :) Tak z drugiej strony patrząc :)

@Starzec Tak, zgoda, również pozdrawiam :)

[MIROSŁAW C.]

@Leszczym Coś jakby zasłyszane 

na ateńskim akropolu :)