Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Krzysztof2022

Krzysztof2022

 

ten co żadnego słowa kłamstwem nie złamał 

ślepca nie pytał o drogę 

głuchego nie witał dobrym słowem

 

przez przyjaciół zdradzany wrogów co mu złorzeczą ścigany

któremu nadzieje podstępem odebrano 

wiarę bosymi stopami wrzaskliwej gawiedzi rozdeptano

serce stalowymi łańcuchami wyrwano co kochać pragnęło umiało 

tylko gwiazdy nad jego losem zapłakały

 

sił ostatkiem wstał 

wbrew wszystkim wszystkiemu

sobie i tym drugim wybaczył

powoli przed siebie kroczy

 

 

 

 

Krzysztof2022

Krzysztof2022

 

ten co żadnego słowa kłamstwem nie złamał 

ślepca nie pytał o kolor tęczy

głuchego nie witał dobrym słowem

 

przez przyjaciół zdradzany wrogów co mu złorzeczą ścigany

któremu nadzieje podstępem odebrano 

wiarę bosymi stopami wrzaskliwej gawiedzi rozdeptano

serce stalowymi łańcuchami wyrwano co kochać pragnęło umiało 

tylko gwiazdy nad jego losem zapłakały

 

sił ostatkiem wstał 

wbrew wszystkim wszystkiemu

sobie i tym drugim wybaczył

teraz bez wiary nadziei miłości 

w dolinie ciemności ku jasności

powoli przed siebie kroczy

 

 

 

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...