z żalem podglądam
kalendarz któremu
dzień za dniem
umyka
uciekają wschody
i zachody - kolejne
dni tęczy i motyla
z żalem patrzę by
po chwili móc się
uśmiechnąć doń
w nagrodę
za to co było jest i
będzie za pamięć
o tym i tamtym
że to świętuje
z żalem nań zerkam
bo przecież i mnie
tym przemijaniem
dotyka