****

[Jack.M]

cisza --
ryk odrzutowca
...i znowu cisza

[Dora Kalla]

nikt nie skomentowal, bo sam wiesz, że to nie dział resztek. Wstyd, przecież umiesz pisać haiku.

[sionek]

cisza --
ryk odrzutowca
...i znowu cisza

[Jack M.]

No właśnie Jacku - wstydziłbyś się ;-)
Gdzie paradoks, zaskoczenie, coś śmiesznego, gdzie to wszystko, co z haiku bez roślinek i robaczków czyni mimo wszystko haiku? Przynajmniej w moich oczach, bo o oczach płci przeciwnej to już chyba możesz zapomnieć ;-)

jaka cisza -
po ryku odrzutowca
aż dzwoni w uszach

Pozdrawiam,
Grzegorz

PS. Haiku to chwila, nie składa się ze sobą elementów, obrazów przesuniętych w czasie (jeden po drugim). Dwa na upartego da się upchnąć. ale trzy to już błąd.

[Jack.M]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Hmmmm masz racje Grzegorzu--to była próba. ale po to zamieszcza się swoje haiku by przeczytać takie komentarze jak Twój. One mają uczyć jak napisać lepsze haiku--wskazać błędy a nie.......

letni wschód słońca -
znowu ryk odrzutowca
przerywa ciszę

Ps- bardzo fajna jest twoja wersja Grzegorzu.
Pozdrawiam
Jacek.