Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Corleone 11

Corleone 11

           Rozdział piętnasty

 

   I tak ze starcia na starcie wyglądał przemarsz - wbrew pozorom, to właśnie słowo jest tu właściwym - armii Rzeczypospolitej przez germańskie ziemie aż do ich zachodniej granicy z Republiką Francuzów, stanowiącej jednocześnie jej granicę wschodnią. Z obywatelami, których wcielono do wojska wbrew ich woli, Rzeczpospolita w swym majestacie i łaskawości obeszła się łagodnie. Inaczej było z tymi, którzy z wrogości wobec Słowian znaleźli się w szeregach german-armii, jak i z urzędnikami wszystkich szczebli. Tu już wybaczenia nie było, a srogość - rzec bowiem surowość byłoby wielce nieadekwatnym - carskich sędziów, drobiazgowych wszakże a sprawiedliwych w swych osądach oraz dokładnych i sumiennych w procesowaniu - ujawniała się w całej pełni. Co w praktyce oznaczało to dla uznanych winnymi i dla ich rodzin, pozostawiam Twojej, drogi Czytelniku, domyślności. Z trzech WspółMistrzów Muhammad wyrażał słowami zgodę na ów stan rzeczy i jego akceptację,  natomiast Jezus i Siddharta okazywali ją milczeniem i brakiem sprzeciwu wobec wyroków sądów i wobec działań przedstawicieli służb stosownych. Analogicznie, co całkiem zrozumiałe, zachowywali się ich właśni padawani. 

 

           *     *     *

 

   - Taak... - zaczął Muhammad, jego zwyczajem przeciągając wypowiadanie potwierdzenia. - Armia lądowa, flota i lotnictwo Germanów pokonane. Ich aparat wypaczania ludzkich umysłów przestał istnieć. Idee, które zasiał, umrą wraz z siewcami i wraz z tymi, którzy indoktrynacji owej poddani zostali. 

   - Czas tym ziemiom na nowe społeczeństwo wyższej wibracji i wyższej świadomości - zakontynuował Jezus. - Niech ziarna Światła, które właśnie zaczynamy zasiewać, wzrastają swobodnie i bez przeszkód.

   - Niech ziemie te - zakończył Siddharta - odetchną od negatywnych energii i wibracji ludzi, którzy je zamieszkiwali. A duszom których czas teraz - lub ten czas już zbliża się do nich - na rozpamiętywanie przeszłego już - albo wkrótce - wcielenia w bezpośredniej naszej Obecności.

   Ich padawani podobnym ruchem ujęli, unieśli i włączyli swoje świetlne szable. Krzyżując ich cztery promienie i łącząc w jeden głos słowa króla, który zapoczątkował Wielką Rzeczpospolitą, sięgającą w chwili obecnej od Republiki Franków aż po Ocean Spokojny. Słowa wypowiedziane po wielkiej bitwie z roku 1410, stanowiącej chwałę rycerzy i wojowników tamtych czasów: 

   - Mamy pokój!

 

   Voorhout, 15. Grudnia 2024 

 

Corleone 11

Corleone 11

           Rozdział piętnasty

 

   I tak ze starcia na starcie wyglądał przemarsz - wbrew pozorom, to właśnie słowo jest tu właściwym - armii Rzeczypospolitej przez germańskie ziemie aż do ich zachodniej granicy z Republiką Francuzów, stanowiącej jednocześnie jej granicę wschodnią. Z obywatelami, których wcielono do wojska wbrew ich woli, Rzeczpospolita w swym majestacie i łaskawości obeszła się łagodnie. Inaczej było z tymi, którzy z wrogości wobec Słowian znaleźli się w szeregach german-armii, jak i z urzędnikami wszystkich szczebli. Tu już wybaczenia nie było, a srogość - rzec bowiem surowość byłoby wielce nieadekwatnym - carskich sędziów, drobiazgowych wszakże a sprawiedliwych w swych osądach oraz dokładnych i sumiennych w procesowaniu - ujawniała się w całej pełni. Co w praktyce oznaczało to dla uznanych winnymi i dla ich rodzin, pozostawiam Twojej, drogi Czytelniku, domyślności. Z trzech WspółMistrzów Muhammad wyrażał słowami zgodę na ów stan rzeczy i jego akceptację,  natomiast Jezus i Siddharta okazywali ją milczeniem i brakiem sprzeciwu wobec wyroków sądów i wobec działań przedstawicieli służb stosownych. Analogicznie, co całkiem zrozumiałe, zachowywali się ich właśni padawani. 

 

           *     *     *

 

   - Taak... - zaczął Muhammad, jego zwyczajem przeciągając wypowiadanie potwierdzenia. - Armia lądowa, flota i lotnictwo Germanów pokonane. Ich aparat wypaczania ludzkich umysłów przestał istnieć. Idee, które zasiał, umrą wraz z siewcami i wraz z tymi, którzy indoktrynacji owej poddani zostali. 

   - Czas tym ziemiom na nowe społeczeństwo wyższej wibracji i wyższej świadomości - zakontynuował Jezus. - Niech ziarna Światła, które właśnie zaczynamy zasiewać, wzrastają swobodnie i bez przeszkód.

   - Niech ziemie te - zakończył Siddharta - odetchną od negatywnych energii i wibracji ludzi, którzy je zamieszkiwali. A duszom których czas teraz - lub ten czas już zbliża się do nich - na rozpamiętywanie przeszłego już - albo wkrótce - wcielenia w bezpośredniej naszej Obecności.

   Ich padawani podobnym ruchem ujęli, unieśli i włączyli swoje świetlne szable. Krzyżując ich cztery promienie i łącząc w jeden głos słowa króla, który zapoczątkował Wielką Rzeczpospolitą, sięgającą w chwili obecnej od Republiki Franków aż po Ocean Spokojny. Słowa wypowiedziane po wielkiej bitwie z roku 1410, stanowiącej chwałę rycerzy i wojowników tamtych czasów: 

   - Mamy pokój!

 

   Voorhout, 15. Grudnia 2024 

 

Corleone 11

Corleone 11

           Zakończenie 

 

   I tak ze starcia na starcie wyglądał przemarsz - wbrew pozorom, to właśnie słowo jest tu właściwym - armii Rzeczypospolitej przez germańskie ziemie aż do ich zachodniej granicy z Republiką Francuzów, stanowiącej jednocześnie jej granicę wschodnią. Z obywatelami, których wcielono do wojska wbrew ich woli, Rzeczpospolita w swym majestacie i łaskawości obeszła się łagodnie. Inaczej było z tymi, którzy z wrogości wobec Słowian znaleźli się w szeregach german-armii, jak i z urzędnikami wszystkich szczebli. Tu już wybaczenia nie było, a srogość - rzec bowiem surowość byłoby wielce nieadekwatnym - carskich sędziów, drobiazgowych wszakże a sprawiedliwych w swych osądach oraz dokładnych i sumiennych w procesowaniu - ujawniała się w całej pełni. Co w praktyce oznaczało to dla uznanych winnymi i dla ich rodzin, pozostawiam Twojej, drogi Czytelniku, domyślności. Z trzech WspółMistrzów Muhammad wyrażał słowami zgodę na ów stan rzeczy i jego akceptację,  natomiast Jezus i Siddharta okazywali ją milczeniem i brakiem sprzeciwu wobec wyroków sądów i wobec działań przedstawicieli służb stosownych. Analogicznie, co całkiem zrozumiałe, zachowywali się ich właśni padawani. 

 

           *     *     *

 

   - Taak... - zaczął Muhammad, jego zwyczajem przeciągając wypowiadanie potwierdzenia. - Armia lądowa, flota i lotnictwo Germanów pokonane. Ich aparat wypaczania ludzkich umysłów przestał istnieć. Idee, które zasiał, umrą wraz z siewcami i wraz z tymi, którzy indoktrynacji owej poddani zostali. 

   - Czas tym ziemiom na nowe społeczeństwo wyższej wibracji i wyższej świadomości - zakontynuował Jezus. - Niech ziarna Światła, które właśnie zaczynamy zasiewać, wzrastają swobodnie i bez przeszkód.

   - Niech ziemie te - zakończył Siddharta - odetchną od negatywnych energii i wibracji ludzi, którzy je zamieszkiwali. A duszom których czas teraz - lub ten czas już zbliża się do nich - na rozpamiętywanie przeszłego już - albo wkrótce - wcielenia w bezpośredniej naszej Obecności.

   Ich padawani podobnym ruchem ujęli, unieśli i włączyli swoje świetlne szable. Krzyżując ich cztery promienie i łącząc w jeden głos słowa króla, który zapoczątkował Wielką Rzeczpospolitą, sięgającą w chwili obecnej od Republiki Franków aż po Ocean Spokojny. Słowa wypowiedziane po wielkiej bitwie z roku 1410, stanowiącej chwałę rycerzy i wojowników tamtych czasów: 

   - Mamy pokój!

 

   Voorhout, 15. Grudnia 2024 

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...