Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

dla dużego średni stopień
to dla małych szczytu igła
kiedy ma się kilka pociech
życia nie da się już wygrać

póz część śliwy dla rybaka
kóz dążenia, powóz nie łoś

znacząc czynnie taki, jaką
kiedyś leźć za stan owiłeś

ale życie doszło, przeszło
na dogodność z aksamitu
jaka umie siąść na krzesło
ta nie zginie w odleżynach

Edytowane przez Groschek (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

 

Druga i trzecia zwrotka nawet zupełnie zrozumiała.

Jakież to nudne czytać same takie arcymądre rymowanki.

A tutaj, jest nad czym pomyśleć.

Ostatnio słuchałam jakiegoś wywiadu z Robertem Sapolskym, że możliwości każdego człowieka zostały już dawno zdeterminowane i niczym szczególnym są osiągnięcia tych, którym przychodzą one niejako w sposób naturalny.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Tak poza tym, napisałeś o tej igle i od razu zobaczyłam Aiguille du Midi.

Pzdr.

Opublikowano

@aff nie znajduję się na tym portalu; serdecznie dziękuję za interesujący wpis; kiedyś ktoś napisał mi, że piszę bez sensu rymujące się należycie słowa - wcale do siebie jakoś sensownie nie pasujące.. :-/

Opublikowano

@aff tak wiele robimy nie po myśli, lecz ze zwykłej głupoty i potem, po latach ciężko jest cokolwiek z tego odkręcić - o tym jest mój nowy wiersz. Ja chciałbym zająć się pracami innych, żeby chociaż sprawić im przyjemność - po nagłym zamknięciu aż zaraz 2 portali naraz, gdzie pisałem oraz też dużo komentowałem jakoś nie widzę w tym sensu. Ale oczywiście cieszy mnie, jeśli ktoś coś u mnie napisze. Nie czuję się ale z tym fair. Tym bardziej, że pozostaje mi do zajmowania się poezją tylko łikend. Dokąd zdążamy? Do wiecznego życia? A czy tam jest aż tak fajnie i czy można tam porozmawiać z ludźmi... którzy nie chcą w ogóle nas widzieć mimo, że kochaliśmy się wzajemnie. I kochamy.. :-/

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Mi kiedyś ktoś napisał że ważne jest tylko to co robisz dobrego dla siebie. Nie zgodziłam się z nim wówczas, ale tak jest w istocie.

Jeśli chcesz komuś coś dać, to dajesz bezinteresownie, wszystko inne cię rozczaruje.

Komentarze czasem pomagają a czasem nie. Powodzenia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97  poruszyłaś moją tragiczną strunę, tego doświadczyłam. I wtedy oprócz wszystkich uczuć jest też samotność. Nie wiem, może nie umieją pomóc, może boją się że zranią jeszcze bardziej ? Nie wiem. Dziękuję za piękno  
    • @Annna2Zauważyłam, że ludzie mają tendencję do unikania rozmów czy odwiedzania ludzi chorych albo dotkniętych tragedią. Twierdzą, że nie wiedzą "co mówić" albo się boją. Mojej znajomej (z pracy - nie koleżance) zginęło dziecko w wypadku, zostało potrącone przez samochód i to na pasach. Gdy wróciła do pracy czuła się okropnie samotna. Zaczęłam z nią rozmawiać o różnościach, a ona do mnie "jak ja nienawidzę tego kierowcy i Boga".  To jak można "odtrącić" społecznie taką osobę? Nie chcieć pomóc?
    • @Berenika97  dziękuję Berenika. Tak, tragedia- boli że tam na ziemiach gdzie urodził się Bóg dalej jest cierpienie.. I tu wkroczyła polityka- bo politycy utworzyli kraj na prastarych ziemiach.  Bo można też zacząć od wojny sześciodniowej. I tak w kółko, spokoju nie ma. A przecież Bóg wybrał człowieka, jesteśmy my jako ludzie- sakramentem, przez który Bóg udziela błogosławieństwa narodom i światu. I tu powinien być pokój. Ale go nie ma. W Bogu wielbię Jego słowo, w Bogu ufam, nie będę się lękał: cóż może mi uczynić człowiek? (Psalm 56)   To, że chciałaś, zastanawiałaś się jak pomóc- jest piękne. Dziękuję.
    • @Dariusz Sokołowski Napisany 13-tką, ze średniówką Masz dużą świadomość literacką ale co z tego? -  za moment go zabierzesz z portalu?  
    • @Migrena Czuję ten "zapach skóry i spalonego tchu". Poranek jest oskarżycielem, "świadkiem zbrodni" - to jakby odwrócenie symbolu. Widzę piękne obrazy jak w każdym Twoim utworze - są niepokojące. Niesamowity obraz - Słońce jako świadek - "Rozrywa niebo pazurami światła, jakby chciało zajrzeć im pod ich powieki." – To genialne. To nie jest światło, które leczy, ale które przesłuchuje. Takich obrazów jest kilka. A zakończenie jest świetne - po tym ogniu, oskarżeniu, popiele i ranach, nie dajesz łatwego potępienia ani łatwego rozgrzeszenia. Sugestia, że miłość to nie "iskra", nie "ogień" (bo ten już przeminął i zostawił zgliszcza), ale właśnie ten trwały ślad. To definicja miłości jako czegoś, co zostaje po katastrofie, miłość-wytrwanie. Wiersz jest jednocześnie brutalny i czuły, pokazuje, że piękno i zniszczenie często pochodzą z tego samego źródła. "Smakuje" – solą, potem i popiołem. Świetny!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...