Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Autoportret


Rekomendowane odpowiedzi

Jestem rzeką, rzeką słów

z oddechu wyspą

utkaną w dniu

pomimo powodzi

seryjnych susz

chwila mnie pogodzi

dla głębszych słów

 

Meandry mnie lubią

zmieniają mi twarz

pogoda różna hartuje

każdy Serca gram 

 

Przez nowie, świty, zenity

od nowa definiuję swój czas

świadomy kruchości, marności

na twarzy maseczka - to piach

 

Lubię ten wiatr podczas lotu

silnik największy to cel

jak wzbija, to wiara, nadzieja

a Miłość... wybiela czerń 

 

Chwytam sekundy - motyle

zielenie się, do Serca wzlotu

słowo jest moim naczyniem

uczucia są, jak krople miodu

 

Uśmiecham się do kilku imion

do głębin spojrzenia, oczu

jak promień do księżyca nocą

wysłany zapomnianą szosą

 

Świadomy własnej mglistości 

losu co pływa w poezji

rozglądam się za bratnią duszą

jak za przebłyskiem w amnezji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeka też może symbolizować trwałość. Tak, jak u Sępa-Szarzyńskiego w "Epitafium Rzymowi" , gdzie "wszytko się w nim zmieniło, sam trwa prócz odmiany Tyber, z piaskiem do morza co bieży zmieszany"  (źródło:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

) Sęp-Szarzyński wyciąga z tego ogólniejszy wniosek: "...to się popsowało, co było nieruchome; trwa, co się ruchało." (źródło: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...