jak kubek w kubek
żołnierzyk z bródką
sprzed dwóch stuleci
opięty mundur
gwiazdy tuż nad nim
z dali odważne
przed nim ołowiu
chłód nie przeważnie
tak wystrojony
żołnierzyk w polu
rażenia błotem
sprzed de fasonu
zdemilitaryzowaną brodę
wyczesze jeszcze raz jak nagrodę
*
para gołąbków pod baldachimem własnych otwartych
na przestrzał skrzydeł
drepcze i krząta się tu
w balecie
lśni cekin wzmianki
damy w piruecie