Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Niemoc


Hieronim Berbelek

Rekomendowane odpowiedzi

...ogarnia mnie,
gdy świt wymyka sie z mych objęć
a rozmazany całun beznadziei
okrywa wiotkie ciała
zaduszonych marzeń

...ogarnia mnie,
gdy nektar duszy traci smak
a posepne szakale wątpliwości
unoszą swe łby w oczekiwaniu
na mój upadek

...ogarnia mnie,
gdy Przyjaciel wydaje się być
tak odległy na swym
pokrytym zeschłą krwią
drewnianym postumencie

...ogarnia mnie,
gdy drwiny tchórzy
zagłuszają mój śpiew
nie pozwalając rozpocząć
własnej melodii

I choć wiem ,
że pod jej nikczemną opoką
każdy dzień jest tylko
kolejnym krokiem ku śmierci
wciąż jestem bezradny gdy
ogarnia mnie
niemoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z góry dzięki za wszelkie komentarze , a w szczegolnosci za krytykę - w miare mozliwosci uzasadnioną prosze:).To moje pierwsze kroki na tym niebezpiecznym gruncie jakim jest poezja ( co pewnie widac na zalaczonym obrazku..) dlatego Wasze uwagi beda bardzo cenne- powiedza mi przede wszystkim czy warto dalej sie w to pchac...mam jednak nadzieje ze Niemoc prezentuje juz choc troche wyzszy poziom od swych poprzednikow(Szukam , Monument)

pozdrawiam
Hieronim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiersz nie jest dobry. Nie znam Twojego wieku, ani nic, ale ogólnie nieciekawy jest to tekst.
Chociaż skoro mówisz, że dopiero zaczynasz przygodę z poezją, to wszystko jeszcze przed Tobą!
Po pierwsze - razi anachronizmami, powiewa grafomanią, utartymi wyrażeniami i jarmarcznym budowaniem klimatu.
Teskty typu "ogarnia mnie", "zeschłą krwią" czy "kolejnym krokiem ku smierci" nie tylko są mroicznis-darknis (czyli tandetnym budowaniem klimatu), ale również zawiodły mnie (i zawiodą każdego) swoim banalnym brzmieniem, utarte są to wyrażenia, powszechne, nic nie wnoszące, stare i nienowe. A z takich własnie wyrażeń składa się caly twój tekst. Zamiast zadziwić czytelnika błyskotliwymi spostrzeżeniami, ujęciami tematu, to Ty serwujesz mu banał. Poza tym brzmi to mocno tandetnie, jarmarcznie i brak w tym klimatu. Nie wiem, może założenie jest dobre...
Poczytaj np. Sliwiaka. U niego nie ma "zasychającej krwi" albo "sierci wsród mroku". U niego są "ogrody jelit, żółci i nadmuchanych pęcherzy". Rozumiesz? Ujęcie tematu zadziwiające, trafne i oryginalne. Albo poczytaj Baudelaire'a. Poego, Micińskiego Koraba-Brzozowskiego, jesli zalezy ci na pisaniu w mrocznych klimatach.
Ale poczytaj również współczesnych poetów, bo na starociach, choć sa ciekawee, opierać się dzis nie sposób.
To tyle. Bye, bye.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stylizacja archaiczna czy to po raz kolejny moje dopatrywanie się czegoś, czego nie ma?
zwroty w stylu "ogarnia mnie niemoc" nie służą niczemu dobrmeu.. Secudno- wiersze piszesz najpierw dla siebie, dopiero potem dla innych (chyba nic nie pokręciłam?). Chciałbys usłyszec taki wiersz przy, dajmy na to, romantycznej kolacji?

ucz się ucz, nauka to potęgi klucz (a potem to juz prosta droga do zostania woźnym :D)

Pozdrawiam Aina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...