Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
MIROSŁAW C.

MIROSŁAW C.

 

ojcze 

poza czasem i przestrzenią 

przy wtórze okrzyków anielskiego zdumienia 

stworzyłeś wszechświat 

dziękuję 

za wszystko 

a przede wszystkim za to 

czego jeszcze nie potrafię dostrzec 

 

w rytm najpiękniejszej pieśni 

błogości duszy 

na ciemniejącym niebie 

malowanym kolorem dojrzałych jeżyn

spoza przepierzenia chmur 

wyłania się zarys 

wyszczerbionego chciwością i podstępem księżyca 

wybacz 

 

w świecie wygnańców 

przygarniam do siebie ideę prostego życia 

jak zimne dłonie jesienią 

ciepły kubek słodkiej herbaty z miętą 

i proszę 

pobłogosław 

moim braciom i siostrom 

żyjącym na tej wspaniałej planecie 

 

a kiedy

z oczami pełnymi życia 

dojdę do wszystkiego co mam 

 

spotkamy się 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

MIROSŁAW C.

MIROSŁAW C.

 

ojcze 

poza czasem i przestrzenią 

przy wtórze okrzyków anielskiego zdumienia 

stworzyłeś wszechświat 

dziękuję 

za wszystko 

a przede wszystkim za to 

czego jeszcze nie potrafię dostrzec 

 

w rytm najpiękniejszej pieśni 

błogości duszy 

na ciemniejącym niebie 

malowanym kolorem dojrzałych jeżyn spoza przepierzenia chmur 

wyłania się zarys 

wyszczerbionego chciwością i podstępem księżyca 

wybacz 

 

w świecie wygnańców 

przygarniam do siebie ideę prostego życia 

jak zimne dłonie jesienią 

ciepły kubek słodkiej herbaty z miętą 

i proszę 

pobłogosław 

moim braciom i siostrom 

żyjącym na tej wspaniałej planecie 

 

a kiedy

z oczami pełnymi życia 

dojdę do wszystkiego co mam 

 

spotkamy się 

 

 

 

 

 

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...