Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Jacek_Suchowicz

Jacek_Suchowicz

Co tu zrobić? Zniknął spokój.

Na podwórku już od roku

przejął rządy pies sąsiada,

nie potrafi niczym władać.

 

Swym szczekaniem, powiem krótko:

on zwierzaków uwiódł mnóstwo.

Obiecywał – oj, nie powiem,

jakby miał pieniędzy mrowie.

 

Na dodatek swoją mantrę

wciąż powtarzał:, kaczki zamknę.

Kaczki sprytne lotne zacne

obroniły swoje racje.

 

Więc na pokaz zamknął kruka.

Choć niewinny, to pokuta

czyni z kruka męczennika.

Warknął; ano - polityka

 

W mediach grały nam słowiki,

trel dla ucha miły cichy,

też przeszkadzał psu łachudrze.

Już ich nie ma - wsadził wróble.

 

Kur w podwórku wielka zgraja.

zagryzł te, co znoszą jaja.

Lecz nie białe, ale złote.

Sąsiad mi zazdrościł trochę.

 

Drzewa zamieszkują sowy.

Bardzo mądre mają głowy.

Spory wszelkie rozstrzygały,

też psu bratu przeszkadzały.

 

Więc wyrzucił wszystkie prawie,

teraz rozstrzygają pawie.

A pies psuje, bzdury gada,

wciąż powiększa się bałagan.

 

Szczyt wolności wszelkich marzeń:

krowa z świnią chodzą w parze.

Kogut, dziś to nie jest heca,

do indora się podnieca.

 

Jeszcze fakt przypomnę mały;

bobry nam popsuły tamy,

i podwórka część zalało,

a pomocy bardzo mało.

 

Zaś gospodarz, jak ja słyszę,

czasem tylko coś podpisze

i poleci gdzieś za morze.

Ponoć zdziałać nic nie może.

 

Nie chowajmy głowy w piasek;

co jest nasze, ma być nasze

i działajmy każdą porą,

bo znów wszystko nam zabiorą.

Jacek_Suchowicz

Jacek_Suchowicz

Co tu zrobić? Zniknął spokój.

Na podwórku już od roku

przejął rządy pies sąsiada,

nie potrafi niczym władać.

 

Swym szczekaniem, powiem krótko:

on zwierzaków uwiódł mnóstwo.

Obiecywał – oj, nie powiem,

jakby miał pieniędzy mrowie.

 

Na dodatek swoją mantrę

wciąż powtarzał:, kaczki zamknę.

Kaczki sprytne lotne zacne

obroniły swoje racje.

 

Więc na pokaz zamknął kruka.

Choć niewinny, to pokuta

czyni z kruka męczennika.

Warknął; ano - polityka

 

W mediach grały nam słowiki,

trel dla ucha miły cichy,

też przeszkadzał psu łachudrze.

Już ich nie ma - wsadził wróble.

 

Kur w podwórku wielka zgraja.

zagryzł te, co znoszą jaja.

Lecz nie białe, ale złote.

Sąsiad mi zazdrościł trochę.

 

Drzewa zamieszkują sowy.

Bardzo mądre mają głowy.

Spory wszelkie rozstrzygały,

też psu bratu przeszkadzały.

 

Więc wyrzucił wszystkie prawie,

teraz rozstrzygają pawie.

A pies psuje, bzdury gada,

wciąż powiększa się bałagan.

 

Szczyt wolności wszelkich marzeń:

krowa z świnią chodzą w parze.

Kogut, dziś to nie jest heca,

do indora się podnieca.

 

Jeszcze fakt przypomnę mały;

bobry nam popsuły tamy,

Część podwórka nam zalało,

a pomocy bardzo mało.

 

Zaś gospodarz, jak ja słyszę,

czasem tylko coś podpisze

i poleci gdzieś za morze.

Ponoć zdziałać nic nie może.

 

Nie chowajmy głowy w piasek;

co jest nasze, ma być nasze

i działajmy każdą porą,

bo znów wszystko nam zabiorą.

Jacek_Suchowicz

Jacek_Suchowicz

Co tu zrobić? Zniknął spokój.

Na podwórku już od roku

przejął rządy pies sąsiada,

nie potrafi niczym władać.

 

Swym szczekaniem, powiem krótko:

on zwierzaków uwiódł mnóstwo.

Obiecywał – oj, nie powiem,

jakby miał pieniędzy mrowie.

 

Na dodatek swoją mantrę

wciąż powtarzał:, kaczki zamknę.

Kaczki sprytne lotne zacne

obroniły swoje racje.

 

Więc na pokaz zamknął kruka.

Choć niewinny, to pokuta

czyni z kruka męczennika.

Warknął; ano - polityka

 

W mediach grały nam słowiki,

trel dla ucha miły cichy,

też przeszkadzał psu łachudrze.

Już ich nie ma - wsadził wróble.

 

Kur w podwórku wielka zgraja.

zagryzł te, co znoszą jaja.

Lecz nie białe, ale złote.

Sąsiad mi zazdrościł trochę.

 

W drzewach zamieszkują sowy.

Bardzo mądre mają głowy.

Spory wszelkie rozstrzygały,

też psu bratu przeszkadzały.

 

Więc wyrzucił wszystkie prawie,

teraz rozstrzygają pawie.

A pies psuje, bzdury gada,

wciąż powiększa się bałagan.

 

Szczyt wolności wszelkich marzeń:

krowa z świnią chodzą w parze.

Kogut, dziś to nie jest heca,

do indora się podnieca.

 

A gospodarz, jak ja słyszę,

czasem tylko coś podpisze

i poleci gdzieś za morze.

Ponoć zdziałać nic nie może.

 

Nie chowajmy głowy w piasek;

co jest nasze, ma być nasze

i działajmy każdą porą,

bo znów wszystko nam zabiorą.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Rachael * Znalazłam w niepamięci mały okruch czasu, Lecz boję się go dotknąć i dokładnie zbadać.  Zrobiłeś to specjalnie? Powiedz mi od razu… Dlaczego wątpliwości mam odczuwać nadal?   Wiesz dobrze, czemu światłem skrzy się bursztynowym, Bo przecież, tak naprawdę wiemy to oboje. Uciekłam - będą szukać. Co mam teraz zrobić? Powtarzasz, że wspomnienia nie są nawet moje.   Widziałeś je, nieprawdaż? Mów, i nie udawaj, Jak gdybyś miał tajemnic nie zobaczyć nigdy. Czy teraz, gdy przed tobą stoję całkiem naga, Wciąż pragniesz, bez wahania, ścigać mnie, jak inni?   Chcesz milczeć? Więc dlaczego, gdy rozpinam włosy, Odczuwasz, na nadgarstkach, sto tysięcy muśnięć? Przemienię cię za chwilę w najprawdziwszy dotyk, A kiedy będziesz gotów, zmienię siebie również.   I będę, wręcz na przekór, delikatne dłonie, Przeplatać przez rozgrzane opuszkami ciało. Impulsy, tuż pod skórą, iskrzą pobudzone; Nie znałam tego wcześniej. Powiedz, co się stało?   Zaufać mam wspomnieniom? Wybacz, nie potrafię, I coraz bardziej przez to siebie nie rozumiem. Ciekawość tak bezczelnie sny obraca w jawę; “Pocałuj mnie” - do ucha ciągle podszeptuje…   I działa, jakby była nieskończoną siłą, Na którą całe życie, dotąd miałam czekać. Pod skórą, jakże blisko - pozwól - niechaj płyną! Pocałuj mnie, dotykaj. Zrób to proszę, Deckard.   ---   * - replikantka, w której zakochuje się, z wzajemnością, główny bohater filmu Blade Runner, Rick Deckard.
    • @Konrad Koper ok, dzięki :) @Starzec No trochę tak.  @iwonaroma Taka prawda życiowa :) Dzięki
    • @Adaś Marek Szczerze sądzę, że jest coś takiego. Przypuszczam tak. Ale no nie umiem udowodnić. Pozdrawiam M. 
    • Klimatycznie, a na koniec z mocną puentą. 
    • Bardzo mi się podoba :) Świetne :)   P.s. A czemu nie można Cię polubić? :) Poobserwować ? :) (Chodzi o wyłączenie tej funkcji z profilu.)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...