Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Walidacja


Rekomendowane odpowiedzi

pomyśl o najgłębszej samotności. że jest jak popiersie 
z czarnego marmurzydła. przedstawia 
indiańskiego wodza w rozłożystym pióropuszu. 

 

patrzysz na zmarszczki, jakimi jest poszatkowana
kamienna twarz – a ich linie odciskają ci się 
na gałkach ocznych, zostają wżarte w obraz, który 
widzisz, a pióra – z rzeźnicką zapamiętałością 
kroją powstałe w ten sposób porysowane plansze. 

 

na drobnych strzępach żłobią się specyficzne
izotermy i izobary, powstają też swoiste odłamy 
dekartografii, rozplanimetrii, destereometrii. 
 
pomyśl o pustce będącej niczym samochód beskid, 
co nie wyszedł poza fazę prototypu (manewrowność 
makiety – wręcz ujemna!), albo arrinera hussarya, 
która nie trafiła do masowej produkcji. 

i o mikrofilmie przechowywanym w bólu lewej 
górnej piątki. nie w bolącym zębie, ale w samym,
wyjątkowo nieprzyjemnym uczuciu.

 

znajdź się w myślach na raucie, nadętym spotkańsku
notabli. bądź tym dzikim, spoconym 
czortem-niedźwięcznikiem, który drze się 
jak oszalały, tacza wewnątrz jednego ze
stojących sztywno, wyfrakowanych oficjeli,
i którego wrzask nie wydostaje się poza ramy
ciała gospodarza/ nosiciela.

 

a potem znajdź najcięższy kamień, jaki
zdołasz podnieść. i ciśnij w kryształowy żyrandol
wiszący nad głowami dostojników, 
nad twarzą na postumencie.

 

od huku, jaki rozlegnie się, gdy strącony runie 
na parkiet, zadrży w posadach niejedno muzeum 
już/ ciągle bezużytecznych rzeczy, klatki mikrofilmu 
wyblakną i staną się niemożliwe do odczytania.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...